Wpis z mikrobloga

@Fuel: Wszystko fajnie, można o tym pisać (mistrz zen Brad Warner nazywa takie teksty "oświeceniowym porno" ;)), można pisać bardzo słuszne i prawdziwe rzeczy, tylko że - jak mówią m.in. wszyscy ci mistrzowie, o których tu piszesz, Osho i inni - "rozumienie nie może ci pomóc". Przeczytanie choćby tony tekstów na ten temat nie zbliży cię do "tego" ani trochę. To jest umiejętność, a nie wiedza, i możesz ją
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: w sumie to tylko inne postrzeganie. Rożni się od tego co nas nauczyło społeczeństwo, sądzę, że jest sporo ludzi, którzy nie wiedzą że są oświeceni. To co czyni to tak pożądanym, to to, że czujesz się jak w domu a każdy pragnie szczęścia.
  • Odpowiedz
@raj: Masz rację, przebrnąłem przez opasłe tomiska i możliwe, że to przypadek, że akurat na tej pozycji poczułem pewien postęp (od jakiegoś czasu nie zdarzały się). Medytuję trochę. Teraz wiem, że parokroć, zamiast "rozwiercić dobrze otwór", zaczynałem w innym miejscu i mógłbym tak w nieskończoność próbować, traktując przebłyski jak kot czerwoną kropkę xD
Nie mogłem się powstrzymać przed popełnieniem tamtego wpisu po prostu. Może komuś jeszcze tamten PDF pomoże.
  • Odpowiedz