Wpis z mikrobloga

@nama: Dobre opony (bieżnik, wiek) i prawidlowe ciśnienie mogą trochę pomóc. Staraj się nie robić gwałtownych ruchów kierownicą. Nie wciskaj gazu ani hamulca gwałtownie np. na łukach drogi. Musisz wyczuć jaka jest prawidłowa prędkość przy danych warunkach.
@Mehaty: opony nówki sztuki, jeszcze obecnym autem w żaden poślizg nigdy nie wpadłam.
Zawsze hamuję przed łukiem, na łuku tego nie robię. W sumie nie wiem czy to super dobrze jest.
To wyczucie to najgorsze zwłaszcza na autostradzie np. wyprzedzam jednego, drugiego, czwartego tira a przy piątym jak mną zawiejeeeeee to głowa mała.
@nama: szerokie opony i lekkie auto zwiększają ryzyko ( ͡° ͜ʖ ͡°) w tym sezonie wygrałem życie jeśli chodzi o zakup opon. Godzinę temu jechałem na S86 120-130 km/h i brak jakichkolwiek objawów, choć pewnie przy jakiejś większej kałuży mogłoby już coś być ( ͡° ͜ʖ ͡°) raz zaliczyłem niespodziewany aquaplaning na DK86 obok Orlenu na Trzech Stawach w kierunku Tychów, na dwumilimetrowym
szerokie opony i lekkie auto zwiększają ryzyko ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@JanuszProgramowania: Jeżdżę SUVem ważącym 1100 kg ( ͡° ʖ̯ ͡°)

na Trzech Stawach w kierunku Tychów


jeżdżę tam prawie codziennie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jak wpadniesz w aquaplaning


skąd będę wiedziała, że wpadłam? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@nama: moje waży 1380 netto ( ͡° ͜ʖ ͡°) domyśliłem się możesz tam jeździć, bo już kiedyś się zgadaliśmy odnośnie tego Mercedesa co stał "porzucony" przy Lotosie na Murckach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najgorszy aquaplaning wykryjesz dopiero jak będziesz chciała coś zrobić, w najgorszym wypadku może Ci uciec tył jadąc prosto ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak zaczynasz skręcać i