Wpis z mikrobloga

@Variv: a ja czasem gram i linux mi nie przeszkadza : )

@Ziemeck Mi jednak przeszkadzał. Mało gier ma natywne wsparcie dla linuxa. Można się bawić przez wine ale jest jednak słabe. Chyba ze w jakieś mało wymagające gierki się gra. Najlepsze rozwiązanie to chyba wirtualizacja Windowsa na linuxie pod gierki. Ale tego nic próbowałem.
@Variv: Zawsze można zrobić dual boot. ;)
@twarz-pod-butem Miałem dual boot. Przełączanie się między systemami w zależności od tego co chce się robić jest upierdliwe. Trochę ogranicza swobodę korzystania z PC. W zasadzie mam nadal ale skończyło się tak, że na linuxa się nie loguje.