Wpis z mikrobloga

@Ostrzewtlumie: musisz także sprawdzić, czy gry, które Cię interesują są dostępne na linuksa. Ludzie też polecają PlayOnLinux, ale po osobistych próbach stwierdzam, że nie warto :P. W sumie po przesiadce na debiana praktycznie przestałem grać (oprócz dwóch tytułów, które wspomniałem we wcześniejszym wpisie). Osobiście jestem zdania, że jeżeli nie czujesz potrzeby przejścia na linuksa (czyli np. jak u mnie chęć spróbowania czegoś nowego) i masz licencję do windowsa, to przesiadka nie
@Ostrzewtlumie: a to bardzo zależy w co grasz. Obecnie, po raz pierwszy w historii, nie tylko żadna gra, w którą obecnie pykam (Divinity: Original Sin, Civilization Ⅵ, XCOM 2, Stellaris, RimWorld), ale i żadna, na którą czekam (Phoenix Point, Pathfinder: Kingmaker) nie są tylko na Windowsa.
Doszło do tego, że jak będę zmieniał komputer, to będzie na nim tylko Linux. Mogę czasem
@Ostrzewtlumie: mhm. Nowe Total Wary wychodzą na Linuksa (Warhammer 1 i 2, Rome), wszystkie gry Paradoksu (w tym te przez Ciebie wymienione też) takoż, Civilization również (a piątka, ze względu na to, że linuksowe systemy plików są o niebo szybsze od windowsowego NTFS‑a, działa sporo żwawiej)… Tylko Rainbow Siksa brakuje. Który mi się zresztą znudził jakoś trzy miesiące temu, bo też w niego grałem.
@Althorion:

tylko Rainbow Siksa brakuje. Który mi się zresztą znudził jakoś trzy miesiące temu, bo też w niego grałem.


no akurat ostatnio sporo w niego gram bo mnie kumpel namówił. Coś będę musiał pokombinować z tymi grami bo to przełączanie się pomiedzy systemami jest męczące czasem. Strategie miec pod reką chcociaż. W sumie mnie zmotywowałeś, zeby w tym tygodniu to ogarnąć.