Wpis z mikrobloga

@sinusik: u mnie na odwrót... katorga... sąsiedzi grzejący na full, zbicie w łazience poniżej 27 oC w łazience to cud. W salonie jak widzę 24oC przy otwartych oknach to też już zaczynam żyć (otwarte okna). Tak to jest, jak dać ogrzewanie na metraż a nie na podzielniki ciepła - to ściany i sufit prawie gorący.