Wpis z mikrobloga

Mając jakieś 6-7 lat (rocznik 85) wpadłem z kolegą na świetny pomysł zrobienia interesu.
Nieopodal naszego bloku znajdował się salon Opla, obok którego przechodziliśmy niemal codziennie i czasem tam zaglądaliśmy. Mieli takie spore katalogi firmowe, które można było wziąć za darmo. Nie pamiętam już, jaką ściemę nakręciliśmy, ale dostaliśmy z 10 tych katalogów.

Kolega miał taki rozkładany stolik, jakie pewnie wielu z Was widziało/zabierało na jakieś biwaki z rodzicami : D
No to rozłożyliśmy ten stolik i połozyliśmy katalogi i czekaliśmy na klientów.

Zaczepiliśmy jakiegoś gościa i zapytaliśmy, czy nie chce kupić katalogu za 4 000 złotych (przypominam, rzecz dzieje się przed denominacją). Wyciągnął kasę i zabrał katalog. Niedługo po nim przyszedł kolejny i zapytał, ile za taki katalog. Spojrzeliśmy po sobie i mówimy – 8 000 złotych.
Wyłożył kasę, a my zwinęliśmy interes i z 12 000 ciężko zarobionych pieniędzy kupiliśmy sobie 2 czy 3 wafle.

Mimo że działo się to jakieś 25 lat temu nadal często wracam do tamtych chwil pamięcią.

#polska #januszebiznesu #pracbaza #chwalesie #motoryzacja
  • 21
@CKNorek: przypomniałeś mi ze wydębiłem za małolata z salonu samochodowego plakat auta który rozwiesilem dumnie nad łóżkiem. Była to Cudowna bordowa Skoda Felicia XD