Wpis z mikrobloga

Hej #rozowepaski , potrzebuje waszych opinii/ rady. Chciałbym wybrać żonie perfumy na urodziny mam kilka na oku, lecz nie mogę wybrać tych jedynych. ¯\_(ツ)_/¯ Pomożecie?

#kosmetyki #mirabelkipolecajo #pokazkosmetyczke #rozowypasek #perfumy

Który perfum?

  • Paco Rabanne Olympea 10.3% (6)
  • Yves Saint Laurent Black Opium 51.7% (30)
  • Yves Saint Laurent Black Opium Floral Shock 5.2% (3)
  • Giorgio Armani Si 19.0% (11)
  • Lancôme La Vie Est Belle 13.8% (8)

Oddanych głosów: 58

  • 39
@kwiatencja: ja nowych dostałam probki w douglasie, bo jakos tak robiłam zakupy wtedy kilka razy i ciezko mi te probki zuzyc. Moze masz alergie na takie, ja mam- po prostu za duzo tego naokoło. W ogole jak sprawdzisz primer glinkowy pixie pod podklad mlb to daj znać jak sie sprawuje xd
Jeszcze pomyslalam, ze warto rozwazyc gucci guilty- perfumy tez bezpieczne, raczej nikogo nie zrażą, ale mniej slodkie, bardziej konkretne, są
@kwiatencja: lubisz swiezaki? Jeden z moich dyzurnych zapachow ck contradiction troche w to wpada, jest kwiatowy, ale delikatnie, taki trudny dosc do zdefiniowania- ani ciezki, ani zdecydowanie kwiatowy, ani slodki- nadaje sie do biura i na codzien i cena dobra. Ja sie czaja na aa mandarine basilic xd
@kwiatencja: ja wachalam tylko 2 oprocz tej mandarynki jeszcze herba fresca i tez ją chcę^^ Powiedzmy, ze to taki moj zyciowy cel (oprocz tego, ze chcialabym urodzic kota). Ciekawi mnie mocno jeszcze ta allegoria z bergamotką.
@PomeranianBoo bergamotka tylko w sephorze będzie bodaj. Podstawa powinna też być ale roznie bywa z testerami :/ na początku wakacji dało radę w superpharmke ale teraz już ciężko o wszystkie zapachy naraz by niuchnac bo mandaryna i pampeluna na wakacje są (*) w Douglas też powinny być
@ojacie169: szczerze? Zapachów które wymieniłeś używa połowa ulicy. Kiedyś mi się podobały la vie est belle, ale teraz po prostu co druga laska tym pachnie. Nuda. To samo black opium, Si... wszystko mega zajechane, prawie jak kiedyś Coco mademoiselle.
No są takie "bezpieczne", nie maja nic specyficznego w sobie.


@PomeranianBoo: nie wiem, czy istnieje cos takiego :)
Kazdy z nas ma inny gust, moim zdaniem kupowanie kosmetykow zapachowych bez wiedzy o upodobaniach osoby obdarowywanej to rosyjska ruletka.
Jesdnym z najbardziej nietrafionych prezentow, jakie dostalam, byla wlasnie jakas woda toaletowa - kolezanki wiedzialy, ze szukam konkretnego zapachu, wiec postanowily mi kupic. A ze nie znalazly, to wziely to, co im sie
@agaja: dlatego ja też nie lubie dostawac perfum. Dostalam do tej pory 4 razy i wypryskałam tylko 1, pozostale nadal zdobia polke. Bezpieczne- mialam na mysli to, ze nie maja w sobie zadnej specyficznej nuty, orientalnej, ciezkiej- są klasycznie "ładne" i statystycznie się podobają grubej większosci, ale tak trafi sie ktos jak ja albo kwiatencja, kto nie bedzie sie z takiego prezentu cieszyc. Wg mnie to kiepski pomysl, zeby dawac komus