Aktywne Wpisy
ash996 0
hej, jestem dziewczyną i zainteresowałam się waszym środowiskiem przez książkę herzyk i obserwowanie tego threadu, w przeszłości miałam okazję słuchać sporo contentu od healthygamergg na temat samotności mezczyzn i wyizolowania społecznego. zdaje sobie sprawe z tego, jak powierzchowne i interesowne relacje są dzisiaj i z tego powodu się zastanawiam - co moge zrobić jako osoba chcąca jakieś zmiany w tym kierunku? szczególnie jeśli chodzi o wasze środowisko. mam dość polaryzacji kobiet i
Tratak +2
Mamy tutaj kogoś z #psychologia co da podpowiedź jak walczyć ze swoim lenistwem? Naprawdę chciałbym zmienić coś w swoim życiu, ale ta "blokada" siedzi głęboko we mnie i nie potrafię jej złamać.
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
Wytłumaczcie mi to. Bóg stworzył człowieka - Adama, potem Ewę. Tworząc świat stworzył też dinozaury i inne stworzenia, które jak wiemy - wyginęły dawno temu. Gdzie wtedy byli ludzie? Jak Wy, jako osoby wierzące, wyobrażacie sobie chronologię tych zdarzeń?
Jak osoba wyżej, to tylko przypowieść.
Adama i Ewę nie należy też traktować tylko, jako mężczyznę i kobietę. Trzeba ich rozumieć jako człowieka numer jeden i człowieka numer dwa. Kwestia żebra np. Nie chodzi o dosłowne danie żebra, ale o to że w tym drugim człowieku jest pierwiastek człowieka pierwszego. Jednocześnie są tacy samy, ale są też inni. Człowiek, jak człowiek ale każdy jest indywidualnością i osobnym stworzeniem.
Jak wyobrażam
http://biblia.deon.pl/ksiega.php?id=1&wstep=1