Wpis z mikrobloga

Właśnie kończę ośmiomiesięczny kontrakt na #emigracja w #szwecja. Był to mój pierwszy poważny wyjazd do pracy za granicę… summer camp w USA i jakaś tam robótka na Ukrainie były wcześniej. Ten wyjazd był pierwszym zrealizowanym w ramach #wlasnybiznes.

TL;DR


Budowa na której byłem zatrudniony jako #bhp znajdowała się w [Sodertalje]( https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C3%B6dert%C3%A4lje), jakieś 60km od Sztokholmu. Miasto spore jak na szwedzkie warunki, na polskie średnie. Przemieszkałem tam 3 m-ce podnajmując pokój u asyryjskiej rodzinki. Mocno już na szwedzką modłę przerobionej ale wciąż.
Pozostały okres pobytu przemieszkałem wynajmując mieszkanie #airbnb u fińsko – ugandyjskiego małżeństwa w Kungens Kurva, gdzie otwarta była i nadal funkcjonuje pierwsza IKEA na świecie.

Jakie są moje wrażenia po tym czasie?
- Szwedzi, zwłaszcza młodsi, widzą co się dzieje w ich kraju i im się to nie podoba… ale powiedzą to tylko w rozmowie w cztery oczy. Publicznie powiedzą, że to co na obecnych imigrantów się mówi u nas, mówione było przez Finów w Szwecji, kiedy Polacy i mieszkańcy b. ZSRR przyjeżdżali do Szwecji i brali prace najniżej opłacane. Wcześniej Szwedzi mówili to o Finach.

- Szwedzi to tak naprawdę zamknięty w sobie i szowinistyczny naród. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Wydaje mi się, że ta ich tolerancja to tylko wśród polityków przed kamerami występuje.

- dziwne układy panują w szwedzkich rodzinach. Facet u którego wynajmowałem Airbnb miał za żonę (2gą) Ugandyjkę. Z pierwszą żoną miał 3 dzieci. Od czerwca do końca października w domu pojawiło się u niego dwoje z nich (mieszkali do 30km od niego) – raz. podczas Midsommer bo ojciec urządził imprezę. Dziwne to dla mnie. Facet sam narzekał na brak kontaktu ze strony dzieci.

- Sam kraj ludnościowo za 10 – 15 lat będzie w większości arabsko – afrykański. Tak można wywnioskować z rozmów z ludźmi, z którymi pracowałem (Finowie, Szwedzi) i którzy podobnie jak ja w Szwecji byli jedynie na kontrakcie

- większość kierowców tutaj zaczynała naukę jazdy w samochodach marki BMW… jazda po rondzie, zmiany pasów zazwyczaj sygnalizowane jakby właśnie samochodami tej marki jeździli #pdk

- jazda po parkingu przy marketach to już w ogóle trzeci świat motoryzacyjny

- zarobki w tym kraju są wysokie… podobnie jak podatki.

- co do podatków to zwrot na koniec roku może wynieść nawet tyle co miesięczna pensja. Ludzie wolą wziąć 4 tygodnie urlopu, żeby nie wejść na wyższy próg podatkowy. Generalnie wygląda to tak, jakby państwo nie chciało mieć ludzi bogatych, a jedynie (i aż) takich, którym starcza na spokojne życie swoje i rodziny plus wczasy raz do roku. Wiem, wiele osób na wykopie powie, że nic więcej nie chcą a Polska taka wujowa… Ja się nie zgodzę z tym.

- związki zawodowe, przynajmniej w budownictwie, działają prężnie i z korzyścią dla pracowników, a nie tylko dla związków jak to ma miejsce u nas

- czas pracy coś pięknego, podobnie jak podejście ludzi do pracy. To praca jest dla ludzi, a nie ludzie dla pracy. No chyba że pracujesz ‘na czarno’ ale to wtedy twój wybór

- co do Polaków w Szwecji… chyba jak wszędzie. Jak nic dla ciebie nie zrobił to już pomógł. Ja na szczęście spotkałem takich, którzy pomogli, i takich, którym ja pomogłem. Są tacy, którzy tyrają fizycznie, są i tacy, którzy odnieśli sukces. Chyba jak wszędzie, gdzie do tej pory dotarli nasi rodacy. Spotkałem też takich, którzy byli #!$%@?, na szczęście nie dla mnie.

- samych Polaków jest sporo w rejonie Sztokholmu. Nie ma dnia, żeby nie usłyszeć naszego języka, czy nie mijać na autostradzie auta na polskich rejestracjach. Polskich sklepów też sporo. I to dobrze zaopatrzonych.

- same szwedzkie sklepy są horrendalnie drogie. Jeśli celujesz w tanie żarcie, to tu sprawdza się przysłowie o tym, że takie to jedzą psy. Chociaż nie wiem czy tutejsze żarcie dyskontowe podpasowałoby polskim burkom. Sami Szwedzi przyznają, że żywność jest droga.

- knajpy w Szwecji pod względem cen przebijają sklepy. Jeśli sklepy są drogie, to knajpy to szczy szczytów drożyzny. Co do cen to narzekali wszyscy. Polacy, Niemcy, Austriacy, Irlandczycy, Brytyjczycy, Amerykanie i kto tam jeszcze z expatów nie przewinął się…

- co do sklepów, to istotne są te, z szyldem System Bolaget. To kontrolowane przez państwo sklepy monopolowe. Dobrze zaopatrzone, ale nieczynne w niedziele, a w soboty tylko do 15. Poza nimi alkohol jest sprzedawany ale tylko do 3,5%. Myślę, że jest to główny powód, że czarny rynek alkoholu jest tak rozbudowany.

- czemu pisałem, że państwo jest policyjne? Spróbuj zagrać u bukmachera albo obstawić totka. Bez specjalnej karty Svenska Spel tego nie zrobisz. Co więcej, na kuponie od totolotka będzie figurować twoje imię i nazwisko.

- surstroming nie próbowałem i raczej nie mam ochoty

- co do zarobków to było warto, zwłaszcza, że nie musiałem płacić podatków w Szwecji, a miałem możliwość opłacenia podatku w Polsce. Dużo niższy.

- co do #bhp na budowie… miejscami rozsądniej jak w Polsce, miejscami takie cuda wianki były dozwolone tylko ze względów finansowych, że głowa mała. Zasadniczo GW nie miał czegoś takiego jak plan BIOZ, gdzie kolejność robót była zawarta. Generalnie brak koordynacji robót firm podwykonawczych (dla jednej z nich ja pracowałem) i mnóstwo kolizji co doprowadziło do opóźnienia projektu o prawie cztery miesiące.

- projekt budowlany, na którym pracowałem wyceniony był na $286 000 000

- Był to mój pierwszy projekt [i]life science[/i] czyli zakład farmaceutyczny, gdzie podobno mają lekarstwo na pewien rodzaj raka produkować. Ogólnie klientem była firma amerykańsko – brytyjska, GW amerykańska, a podwykonawcy z Irlandii (mój klient), Austrii i Szwecji. Oczywiście podwykonawcy podwykonawców z różnych krajów. Wszystkich narodowości przewinęło się przez projekt36 co z jednej strony było fajnym doświadczeniem, a z drugiej często prowadziło do problemów natury językowej. Oczywiście nie zabrakło firmy z Polski. Byli też Polacy w zagranicznych firmach: od pracowników fizycznych począwszy, na kadrze inżynierskiej/kierowniczej skończywszy.

- jeśli lubisz amerykańską motoryzację, to ten kraj pod tym względem jest mega zamerykanizowany

- po przyjeździe tutaj stwierdzam, że cały ten wykopowy hype co do #tesla sprawił, że miałem przeświadczenie, że auto to jest mocno egzotyczne… może i jest ale nie tutaj

Na koniec kilka tagów… trochę #chwalesie, trochę #biznes, trochę #budownictwo, trochę #ciekawostki
PS. Jeśli nie odpisuje tzn. że prom już wypłynął na wody międzynarodowe i nie mam zasięgu. W miarę możliwości odpiszę w kolejnych dniach, bo #rozowypasek już czeka w domu…
  • 47
@Erk700 co do rozrywek to hokej na pewno bardziej popularny niż w Polsce.

Co do technologii... Jakichś radykalnych różnic nie widać. Budowa polegała na wyposażeniu istniejącego budynku w linię produkcyjną i całe wyposażenie budynku od rur, elektryki, światłowodów i HVAC po wykładziny.

Z ciekawostek to operatorzy koparek kołowych mają swoje przyczepy i sami urobek wróżą.

Co do innych rzeczy to Szwedzi mają inne normy co do wykonania robót niż w Polsce więc
@jarezz Drogo? W Szwecji jak na nordyckie standardy ceny są wręcz kontynentalne. Przejdź się na obiad czy postaw rundę piw w Norwegii ( ͡º ͜ʖ͡º)

A tyle razy powtarzam że to narody największych rasistów do dziś. To co robią politycy ma się nijak do tego co ludzie myślą i widać to samo u nas.
@jarezz: Fajnie podsumowane, w sumie po części zgadzam się z tym. Jakieś dwa miesiące temu też byłem w Szwecji, fakt że tylko dwa dni, ale można było parę rzeczy zauważyć.
Co ciekawego mi się zdarzyło, to hotel. Jak szef załatwiał zakwaterowanie to mówił, że hotel 3 gwiazdki więc wyśpimy się porządnie. W rzeczywistości to hotel wyglądał jak trochę lepszy akademik, miałem pokój dwu osobowy,z łóżkiem piętrowym i bez okna. Łazienka była
@jarezz: Pare moich komentarzy po 5 latach w SE:

1. Jezdzenie w Szwecji to bulka z maslem i wszyscy jezdza jak ludzie a nie jak stado opoznionych pawianow. Wszyscy sie mniej wiecej trzymaja przepisow, nie ma agresji drogowej, wymuszania, nieprzepuszczania pieszych. Po tych 5 latach mam obawy jak wsiadam w PL za kolko.
2. Co do tego, ze za 15 lat to bedzie kraj afrykanski to jest typowa #statystykazdupy
3. Co