Wpis z mikrobloga

Rozmowa w #pracbaza podczas obiadu. Typ z którym którym pracuję przyznaje się bez kszty wstydu i zażenowania, że spuszcza szambo w ziemię i pali w piecu śmieciami. Na sugestię z mojej strony, że to patologia on zdziwiony "no ale przecież wszyscy tak robio". Czerwony na ryju dopiero się robi jak zaczynam kręcić z niego bezczelnie bekę i stwierdzam, że wolałbym mieć syryjskich uchodźców za sąsiadów niż jego xD
Koleś ma 31 lat i jest z #warszawa - o ile oczywiście #wawer to wawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polakibiedakicebulaki #smog #patologiazmiasta
  • 44
@kostyak: Pięknie się gada o nie wylewaniu, dopóki nie przyjdzie pewnego słonecznego dnia pani z nadzoru i nie każe zlikwidować szamba bo zostało >20 lat temu wybudowane za blisko okna, a podłączenie kanalizacji planowane jest za 5 lat. Jak zdążyliśmy zasypać stare, zrobić nowe i wybetonować to przyszło info że jednak podłączają kanalizację i mamy odkopać to stare bo tam będą robić przyłącze. Cudowne lata 90 <3
Parę lat temu gdy puścili kanalizacje odcieli mi i moim sąsiadom rury którymi wylewaliśmy nieczystości wszelakie poza kiblowym dzięki temu przez 30 lat około zaoszczędziliśmy na szambie trochę grosze. Szczerze? dumny jestem z tego że mój dziadek i sąsiedzi na to wpadli. Teraz niestety nie da się kombinować i płacę 17zł za m^3 wody gdybym mógł to przy takich cenach tymbardziej bym kombinował.
@qwerty69: formalnie, Wawer to dzielnica Warszawy. Mniej formalnie, zwyczajowo, wśród kolumn na Zbawixie, na stopniach Wiślanych Schodków, zieleni Pól Mokotowskich czy ronda ONZ, Wawer to jedna, #!$%@? wiocha, którą ktoś wygrał (a może przegrał) w makao, z nudów, w Ratuszu. Nie ma tam niczego konkretnego, takie #!$%@? pole obsrane domkami, które ledwo widać za korony drzew. Jedyna atrakcja, to Wał Miedzeszyński i kolejowa nitka do Otwocka xD
@qwerty69: samo szambo wbrew pozorom nie jest taką tragedią, widać po tym jak rośliny rosną w takim miejscu, dawno temu u mnie też się tak wylewało bo zwyczajnie nie było innych możliwości, wywóz jest potwornie drogi a kanalizacja nie wszędzie dochodzi. Jednak dzisiaj trochę tego nie rozumiem, kiedy za 5 tysięcy można mieć najprostszą, bezobsługową, przydomową oczyszczalnie i święty spokój.

Natomiast palenie śmieciami to faktycznie patologia, ale nie gorsza jak palenie
samo szambo wbrew pozorom nie jest taką tragedią, widać po tym jak rośliny rosną w takim miejscu, dawno temu u mnie też się tak wylewało bo zwyczajnie nie było innych możliwości, wywóz jest potwornie drogi a kanalizacja nie wszędzie dochodzi. Jednak dzisiaj trochę tego nie rozumiem, kiedy za 5 tysięcy można mieć najprostszą, bezobsługową, przydomową oczyszczalnie i święty spokój.


@rzeznia22: Szambo wlewane do ziemi to jest tragedia. Tym bardziej w gęsto-zaludnionych