Wpis z mikrobloga

...Shitstorm jak zawsze, bo NRGeek ma deal z Ubi i Microsoft na promocję nowego asasyna i że niby jak to, sprzedał się, nie szanuje widzów, jest chciwy etc.

Niech mi ktoś wyjaśni, bo się nie orientuję. Na zachodzie widownia Jutuba też jest tak cebulacka, że wszystko chce za darmochę? Czy tylko w Polsce taka umysłowa bieda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

***

Powinniśmy chyba zapłakać, że autor załączonego komentarza przestanie POŚWIĘCAĆ SWÓJ WOLNY CZAS na oglądanie NRGeeka. NO TRAGEDIA DZIEJOWA!

#gry #youtube #nrgeek #internet #pytanie
qlink - ...Shitstorm jak zawsze, bo NRGeek ma deal z Ubi i Microsoft na promocję nowe...

źródło: comment_nuP2b3a7I0Jt74764um5fsHUj0JM1nzN.jpg

Pobierz
  • 27
@qlink: widzów raczej nie interesuje to, że youtuber musi się utrzymać z filmików. Jeżeli zaś chodzi o "zachód", to TotalBiscuit już dawno temu zrobił materiał na ten temat. Generalnie sprawa ma się tak, że jak się dostaje grę do recenzji, to się zaznacza (np. w opisie), że grę się dostało do zrecenzowania, to stała praktyka.

Jeżeli dostaje się pieniądze od kogoś "z branży", to jest to materiał sponsorowany i jasno się
No i na czym ma ten NRGeek zarabiać, jak nie na takich dealach?


@qlink: Na swojej wyuczonej profesji? Czy może to kolejny przypadek jutupowej pracy?

Nie dziwi mnie to, że stał się shillem, jego najpopularniejszą serią było mówienie, czemu kiepskie gry są kiepskie. Poza tym, koleś kiepsko reaguje na krytykę.
@Lisaros: Ale przecież nie było jeszcze żadnej recenzji nowego Assasyna u NRGeeka, więc o co chodzi? To, że trzeba sygnalizować iż materiał jest sponsorowany jest oczywiste i uregulowane prawnie. W czym problem, by na kanale koegzystowały materiały sponsorowane i stosownie oznaczone - swoją drogą - i publicystyczne, tworzone niezależnie od wydawców - swoją drogą? Gdzie jest problem?

@CorTuum: A co jest nie tak w jutubowej pracy? To każdy musi rowy
@qlink: No nrglon....


Wcześniej na jego drugim kanale oglądałem materiał dotyczący promek itd.... może robi recenzje bo się do niej zobowiązał ale zrobi ją rzetelnie z wytykaniem błędów? Poza tym to nie recenzja już a całkiem spory gameplay.

Nie wszystkie jego serie do mnie trafiają wiec je omijam.
@qlink: ludzie mają ból dupy bo płacą mu pensje na patronite , a zamiast materiałów które lubią dostają jeszcze więcej sponsorowanych popłuczyn które nikogo. I ja im się wcale nie dziwie.
@linux_to_syf: No tak, ludzie płacą na Patronite po kilka złotych, w zamian biorą udział w losowaniu wartego kilka stów pudełka, ale daje im to prawo to zrzędzenia i wypowiadania się ile NRGeek może miesięcznie zarabiać. Błagam.

To, że komuś może się przestać dany kanał podobać to rzecz jasna, ale tutaj gadamy o cebulackim zachowaniu pod tytułem "JAK ON ŚMIE ZARABIAĆ?! [w domyśle - więcej niż ja :P]".

W ciągu ostatnich tylko
@qlink: jeżeli są to materiały od tego samego wydawcy, to może to być problem, a przyczyn jest bardzo wiele i sięgają one parę lat wstecz, gdzie wiele osób nie potrafiło zachować się w takim przypadku etycznie. Podałem już (pozytywny) przykład z TB i Blizzardem. Daję w powiązane stary już materiał na ten temat, jeden z wielu, jakie kiedyś powstały.

Recenzje są tutaj szczególnie narażone, bo same są formą konstruktywnej krytyki produktu
Lisaros - @qlink: jeżeli są to materiały od tego samego wydawcy, to może to być probl...
@qlink:

A co jest nie tak w jutubowej pracy? To każdy musi rowy kopać? A może jego wyuczoną profesją stał się... eee... jutub?


Serio pytasz?
To nie jest pewne źródło utrzymania. To w zasadzie jedna wielka bańka spekulacyjna, jak wszystkich jeszcze rok temu strach chwytał, bo jutup obcinał kaskę.
Zabawne, że pierwsze, co ci się nasuwa to wyświechtane 'kopanie rowów'. Od jednej ekstremy w drugą.

To czy materiały NRGeeka i sam