Aktywne Wpisy
Obstawiajcie kto zostanie nowym prowadzącym głównego wydania wiadomości w #tvpis. Dla mnie absolutny pewniaczek to ktoś z trójcy fajnopolaków - albo Krasko albo Durczok albo Tomasz Lis.
TrexTeR +148
Oczywiście, już matka pisowiec i ojciec pisowiec mają nowy program informacyny - Republikę tucznika Sakiewicza. Nie wiem, jak odkryli ten kanał, bo oni nawet nie umieją korzystać z internetu.
Co raz, gdy widzę, że leci Republika, to przełączam na Polsat News, aby oni ani ja nie słuchali propagandy, ale za każdym razem przełączają na tę gównianą Republikę.
Dzisiaj coś się stało z dekoderem i nie mogli przełączyć na ten kanał, to odrazu
Co raz, gdy widzę, że leci Republika, to przełączam na Polsat News, aby oni ani ja nie słuchali propagandy, ale za każdym razem przełączają na tę gównianą Republikę.
Dzisiaj coś się stało z dekoderem i nie mogli przełączyć na ten kanał, to odrazu
Popełniam niemal wszystkie niewybaczalne błędy w ubiorze. Chodzę z odkrytymi ramionami i gołymi nogami, mam kolorowe paznokcie i lubię różowy, co w dużym uproszczeniu może obniżyć mój nieistniejący autorytet. Nie umiem też wiązać apaszki. Ktoś jeszcze nosi apaszki?!
Zupełnie nie opanowałam podstawowych zasad korzystania z telefonu komórkowego. Moja komórka nie wygląda poważnie i raczej nie mam klasycznego dzwonka. Nie pytam się ludzi czy mają akurat czas rozmawiać. Zawsze mam włączony telefon, chociaż zazwyczaj jest wyciszony i nikogo za to nie przepraszam. Nigdy nie wpadłabym to, że rozmowę musi zakończyć akurat ten, kto dzwonił.
Jem kanapki. Takie standardowe, kromka chleba, masło, plaster szynki. Najlepiej to jeszcze majonez i druga kromka chleba. No dramat. Pocieszające jest jednak to, że to nie kwestia mojego braku wychowania, a naleciałość po PRL-u. Bo szynkę to się je widelcem, a chleb łamie na małe kawałeczki.
Nadmiernie gestykuluję.
Jest sukces! Nie dotykam ludzi.
Przez wiele lat przekładałam widelec do prawej ręki po pokrojeniu kotleta, bo lewą nie umiałam trafić sobie do buzi. Dalej nie umiem, robię to strasznie pokracznie, ale nie przekładam już sztućców między rękami.
Wracając do pozytywów, okazuje się, że jestem raczej uprzejma i taktowana. Z drugiej strony mam tatuaż, czasem żuję gumę, źle trzymam kieliszki i używam słowa "cycki". Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest dla mnie nadzieja.
#savoirvivre #oswiadczeniezdupy (hehe, znowu brzydkie słowo)
Praktyka czyni mistrza, polecam, ja (ʘ‿ʘ)
@puddin: te zasady raczej traktowałbym z przymrużeniem oka. jest to dobra baza dla osób, które kompletnie odstają od norm społecznych.
telefon w kotki w korpo - myślę, że większość współpracowników by się uśmiechnęła, chyba, że wszyscy z kijem w dupie.
z nietrafianiem do
Cytat nie cytat, w opisie profilu jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mnie jednak o tym decydować czy ma coś wspólnego czy nie ;-)
@Achim
@To_ja_moze_pozamiatam
@MarianAlkoholik jestem w szoku ilu dorosłych ludzi nie potrafi jeść nożem i widelcem. Przecież to nie jest jakaś nadzwyczajna umiejętność, ogarnęłam to w przedszkolu i bez problemu stosuję.
Z savoir-vivre to jest tak, że wszyscy to mają w dupie, a potem lądują na eleganckim przyjęciu i jest im zwyczajnie głupio, bo nie wiedzą co ze sobą zrobić. Ilu ludzi nie ogarnia po co ten pięknie złożony kawałek materiału obok
Jeśli wiesz, że pójdziesz na eleganckie przyjęcie (co jest raczej rzadkością, przynajmniej dla mnie), to w 15 minut możesz poznać wszystkie zasady i zastosowania każdego mini widelczyka. Na
@puddin no właśnie nie. Wiesz np., że po to tak się je nożem i widelcem, żeby trzymać łokcie blisko ciała? A po co? Żeby okazać szacunek współbiesiadnikom i nie rozpychać się zabierając im miejsce, to jest zwyczajnie nieeleganckie. I widzisz, ze sztućcami też
@puddin: JAK TO JEST OSZPECIĆ SIĘ NA WŁASNE ŻYCZENIE?
Generalnie jestem mistrzem ogłady i dobrego wychowania Xd