Wpis z mikrobloga

@onea: super. Jaka aktywność fizyczna dominuje? Wiem że jest odwieczna kłótnia co lepsze - umiarkowane aeroby (np. jogging) czy ćwiczenia siłowe. Ja ze względów logistycznych mam do wyboru teraz na zimę rowerek stacjonarny lub jogging, jeżdzenie na siłownię odpada - stracę prawie godzinęna dojazd/przyjazd/przebranie itp. a dałbym radę max. 30 minut ćwiczyć. W domu mam hantle 5 kg ale nie wiem czy coś można by z nimi robić sensownego.
@worm_nimda pdf nie ma problemu. Kompletnie nie mam ochoty wrócić do poprzedniego sposobu odżywiania. Widzę za dużo pozytywów. Od lutego zaczynam kolejny cykl;)
@rozowyszlafrok ile masz lat? Ja zawsze miałam niedowagę, w szczytowym momencie kilkanaście kg. W liceum kopcilam i zarlam jak głupia na pacmana, dalej nic. Aż tu nagle pękło 24 i w pół roku +8kg znikąd. Po prostu zmienił się metabolizm. ¯_(ツ)_/¯
@onea: Jeżeli człowiek jest w stanie utrzymać dietę to luzik. Ale nie każdy ma tyle samozaparcia (co widzę po znajomych). Ja na szczęście naturalnie obdarzony niską wagą, ale widzę, że praca przy komputrze nie pomaga i do średniej dobijam. Pozbycie się nadmiaru cukru to jedna z tajemnic, ale łatwo nie jest.
Ogólnie szacuneczek - 12kg przez pół roku - nieźle! :)
@worm_nimda dzięki. Ja generalnie bylem chudy. Przytyłem od alkoholu, jedzenia po nocach, pracy przy komputerze i mało ruchu. Przez co miałem brzuch jak Janusz, a reszta ciała chuda. Wyjechałem na pół roku do Azji tam kilka razy powiedzieli na mnie grubas, nabawiłem się kompleksów i musiałem coś z tym zrobić ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzięki za dobre słowo.
@Radeg90: super, ponawiam pytanie - jaka aktywność fizyczna? Wiem że jest odwieczna kłótnia co lepsze - umiarkowane aeroby (np. jogging) czy ćwiczenia siłowe. Ja ze względów logistycznych mam do wyboru teraz na zimę rowerek stacjonarny lub jogging, jeżdzenie na siłownię odpada - stracę prawie godzinęna dojazd/przyjazd/przebranie itp. a dałbym radę max. 30 minut ćwiczyć. W domu mam hantle 5 kg ale nie wiem czy coś można by z nimi robić sensownego.
@onea: Alkoholu to jak na lekarstwo używam, po nocach nie jem, ale praca przy komputerze i mało ruchu to niestety moja domena od wielu lat. I kilka lat temu zauważyłem to, o czym piszesz.
Dopóki dzieciaki były młode to jeszcze człowiek biegał z nimi to tu, to tam, ale z nastolatkami kontakt jest mniejszy, na ścianki, baseny czy rowery chodzi się znacznie rzadziej (bo chodzą same ze znajomymi), więcej czasu spędza
@bitcoholic: W moim przypadku jest to codziennie wieczorem mata do tańczenia. 4 przyciski, lewo, prawo, góra, dół. Podłączona do komputera, aplikacja Stepmania, wbudowane SIMy (piosenki z dodanymi strzałkami, oczywiście w takt muzyki). I nie jest to bynajmniej takie powolne stepowanie raz na sekundę, tylko maraton godzinny na najwyższym poziomie trudności, gdzie kończę grę cały zlany potem. xD