Wpis z mikrobloga

@metaxy: no wiesz, to, że stare nie znaczy, że wejść nie powinno. Sam miałem miejską #!$%@?ę w tym roku, a bez kasku byłby szpital i rozwalony baniak
  • Odpowiedz
@demoos: Gdyby jechał powoli i się nie wygłupiał to nic by mu się nie stało.

Z gościa naprawdę debil i powinno być coś takiego, że jak się #!$%@? i sobie głupią mordę rozwalisz, a nie miałeś kasku, to płacisz za hospitalizację.
  • Odpowiedz
#lavinkacontent


@demoos: średnio bym powiedział, jestem jak najbardziej za kaskami (na nawet na 50m jak testuje rower po naprawach to zakładam kask), ale ona raczej twierdzi to w kontekście przeciętnego rowerzysty, a nie kolesia który próbuje jakieś trialsy (wallride w tym przypadku), gdzie bez kasku to najzwyczajniejszy idiota i się o tym właśnie przekonał
  • Odpowiedz