Wpis z mikrobloga

@ImperiumCienia: Dla mnie żadna z tych definicji nie funkcjonuje w moim życiu. Po prostu żyję, staram się żyć jak najlepiej, być szczęśliwy.
A jeżeli odstaję od ludzi, bo jestem np biedny albo nie spełniam norm społecznych ludzi, których nikt ze mną nie ustalał, to próbuję nie uważać się za gorszego od innych. Staram się nie porównywać do innych, dogłębnie odnajdywać swoje prywatne intymne potrzeby i zaspokajać je, w miarę swoich możliwości.