Wpis z mikrobloga

A więc historia mojej paczki przygotowanej przez super mireczka @heregor!

Okazało się, że oboje jesteśmy z Krakowa i jeszcze nieopodal siebie pracujemy, ale moje brakoczasowe i chorobowe sprawunki przeszkodziły w odbiorze osobistym. Kurier inposta też się trochę lenił, skutkiem czego bałam się, że nie zdążę odebrać paczuszki w tym tygodniu. O 16 kończąc pracę, przyjeżdżali po nas znajomi i wyruszaliśmy na Zako. Kurier dziś zostawił mi paczuszkę na szczęście w punkcie odbioru po drodze.

Jakiż był mój banan na twarzy, gdy otwierając mikołajową paczkę, odkrywałam coraz to kolejne piękne prezenty! @heregor idealnie mnie rozszyfrował, nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszych fantów! Star łorsy, mas efekty, kolorowanki i chrupajki, no idealny zestaw! List też świetny, super było się dowiedzieć nieco o Tobie i o tym, że mamy wspólne zajawki. Trzymam kciuki za berbecia w przyszłym roku ;)

Siedzę teraz w skarpetach z Vaderem i raczę się wódeczką, spoglądając na zaśnieżone ulice. Nie mogło być lepiej :)

Dziękuję Ci Mireczku z całego serca, jesteś debeściak!

#wykopoczta
pieczarrra - A więc historia mojej paczki przygotowanej przez super mireczka @heregor...

źródło: comment_ph0QJE5yvXaonZHDpF36E56hWNEz7cQf.jpg

Pobierz
  • 4
@pieczarrra ale czaderska paczka! Mass effect, stare warsy (te skarpetki są zajebiste!)... Sama bym taka przytuliła, chociaż moja wcale nie była gorsza. Super paka! () @heregor szanuję!