Wpis z mikrobloga

Mirki, zakupiłem po wielu chwalebnych recenzjach Markusa z IKEI i... Dawno nie siedziałem na tak niewygodnym fotelu. 2 tygodnie minęły, a on jest nadal niewygodny, wiercę się, kręcę i bolą mnie od siedzenia na nim plecy. Posiadam wersję bez skóry, lecz to nie ma znaczenia, bo moim zdaniem fotel w części lędźwiowej jest po prostu za sztywny.

Poszedłem niedawno do Jyska usiąść na byle czym i już na tym siedziało mi się (przez krótką chwilę co prawda) wygodnie, gdyż czułem, że lędźwia mają w miarę miękko i są podparte.

Czy tylko ja jestem taki dziwny, czy Markus nie przypasował większej ilości Mirasów?

#fotele #meble #fotel #komputery #ikea #markus #krzesla #jysk
  • 9
  • Odpowiedz
@silverkin: dlatego zawsze należy ostatecznie usiąść i się przymierzyć do danego produktu. Fotel sam w sobie ma od groma pozytywnych opinii ale ostateczna ocena zawsze powinna być oparta na własnych odczuciach (i tak jest praktycznie ze wszystkim, opinie powinny jedynie wskazać na co warto zwrócić uwagę)
  • Odpowiedz
@IKEApl: Czy jest możliwość regulacji wysokości podparcia lędźwi w tym modelu? Próbowałem się do tego dobrać, ale nie obejdzie się bez rozkręcania całego fotela, a nie chciałbym robić tego na marne.
  • Odpowiedz
@silverkin: mam te same odczucia, bo jak kolega z biura pojechał na urlop to siedziałem na jego Markusie około 5 godzin i podziękowałem. Gówno totalne i chyba tylko osoby, które tęsknią za szkolną ławką mogą powiedzieć, że ten fotel jest wygodny.
  • Odpowiedz
@silverkin mam chyba podobnie do Ciebie, kupiłem go dzisiaj po tym jak przeczytałem wiele pochlebnych opinii i jakoś mi się w nim kiepsko siedzi, bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym i ogólnie wydaje mi się jakoś mega niewygodny/twardy. Nie wiem co robić teraz, bo nawet jak mi się go uda zwrócić to co kupić innego w podobnym budżecie albo ewentualnie tak do 1000 zł?
  • Odpowiedz