Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam pewien problem w #pracbaza i proszę o pomoc w znalezieniu najlepszego rozwiązania. Pracuję jako starszy specjalista w branży IT. Na obecnej pozycji jestem od marca tego roku, w listopadzie wynegocjowałem podwyżkę o ok. 10% z zapewnieniem, że jestem zadowolony i renegocjować będę ewentualnie za rok. Uważałem, że jest to bardzo dobra stawka (na pewno sporo powyżej średniej z porównywarek wynagrodzenia). Aktualnie przeprowadzam techniczne rozmowy rekrutacyjne z kandydatami do mojego zespołu i przypadkiem (załączniki do maili z HR) dowiedziałem się o stawkach, jakich oczekują. Są większe od moich zarobków (po podwyżce) nawet o 20%. W tej chwili moje zadowolenie zostało zastąpione rozgoryczeniem. Rozumiałbym, jeśli faktycznie Ci ludzie mieliby większe umiejętności, ale tak nie jest. Rozumiałbym, gdyby mieli większe doświadczenie, ale to też nieprawda. Zastanawiam się więc co z tym faktem zrobić - w jaki sposób poinformować przełożonego o moich bolączkach i jakie podejście przyjąć? Czy powinienem ponownie renegocjować stawkę (po miesiącu od ostatniej podwyżki i zapewnieniu, że jest ok)?
#korposwiat #programista15k #hr

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: To jakie stawki oczekują ludzie zgłaszający się na rekrutacje to jedno, a to jakie dostanie ktos kto przyjdzie do pracy to coś innego. Weź pod uwagę że zazwyczaj podaje się stawkę z pewnym "zapasem" do negocjacji. A tak poza tym, to te porównywarki to można olać, ja np. na swoim stanowisku kierowniczym to zarabiam tyle że wg porównywarki powinienem być dyrektorem. nie wiem czy oni tam maja dane z przed
@AnonimoweMirkoWyznania: @Raja: standardowa zagrywka
zawszenowi maja lepiej, w mojej starej korpo jak jeszcze pracowalemw Polsce bylo tak, ze jako mlody tester zarabialem 2 tys wiecej niz senior developer ktory zostal przyjety rok przede mna
zmienilysie warunki, zmienil sie rynek a pensie starych pracownikow nie nadazaly
najlepiej bylo sie zwolnic I przyjac nanowo bo przeciez podwyzek takich duzych nie dawali...niesprawiedliwe
@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze to są stawki o jakich rozmawiają, ostateczna stawka będzie wiadoma dopiero po podpisaniu umowy. Po drugie, średnie stawki w ogłoszeniach o prace rosna szybciej niż zarobki w branży, dlatego jeśli chcesz w miarę szybko dotrzeć do pułapu zarobków który cię interesuje powinieneś zmieniać pracę co rok. Przy takich skokach jesteś w stanie zyskać nawet 50% pensji w ekstremalnych przypadkach. Po trzecie, stawka w ogłoszeniu o prace potrafi rosnąć
@AnonimoweMirkoWyznania: w wiekszych firnach jest budzet na podwyzki i osobny budzet dla nowych pracownikow. Czesto nawet gdby twoj menager chcial to nie moze ci dac wiecej niz powiedzmy te 10 procent podwyzki bo taka polityka.zmiana pracy daje lepszy hajs niz podwyzka ale zmienianie pracy co rok jak ktos tu proponowal zle wyglada w cv i w przyszlosci mozesz zostac przez to odrzucony.
@AnonimoweMirkoWyznania: standard.

To już kilka lat temu po sieci krążyła książka, jak to Amerykanie wyliczyli, że:
a) robiąc skoki co 2-3 lata średnio zgarniasz około 20% podwyżki (co 2-3 lata) co daje Ci 7-8% podwyżki w skali roku
b) pracując cały czas w tej samej korpo najczęściej dostajesz 10% podwyżki co dwa-trzy lata, co daje Ci 3.5-5% podwyżki w skali roku (często mniej).

Ponieważ życie zawodowe do emerytury zajmie Ci 30-45