Wpis z mikrobloga

Co bardziej się opłaca wziąć na rozszerzenie, fizykę, historię czy geografie? Co jest bardziej przydatne później? Geografie lubię, historię kocham, a fizyka to tak średnio bym powiedział. Ale jeśli matura z fizyki mi na więcej pozwoli w przyszłości to się poświęcę
#szkola #licbaza #studbaza
  • 8
  • Odpowiedz
@KsiazePodziemi: Ale co ma Ci ta fizyka pomóc w przyszłości? Pójdziesz na studia, które Cię nie interesują, bo ludzie mówią, że teraz trzeba w tych kierunkach iść? Będziesz się męczył, żeby w wieku 40 lat zejść na zawał, robiąc całe życie coś, co Cię nie interesowało?
  • Odpowiedz
  • 1
@KsiazePodziemi Idź na coś co będzie sprawiało Ci frajdę. Po każdym z tych przedmiotów masz kilka ścieżek. Popytaj starsze roczniki, czy nawet tutaj na mirko. Sprawdź jakie przedmioty bedziesz miał. Szukaj :D I zastanów się dobrze, choć i tak będą Cię nachodzić myśli co do zmiany.
  • Odpowiedz
@KsiazePodziemi Tak, ale pomimo wszystko trzeba robić coś konkretnego w życiu. Ja robię to co w miarę lubie. Inaczej poszedłbym na filozofię, albo jakaś teologię po której niczego bym nie miał. Prawda jest taka, że jak zacznie Ci to wychodzić to nawet polubisz. Inna sprawa, że jak faktycznie, aż tak Cię to meczy to nie idź. Jednak fizyka jest w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem.
Historie zaś możesz sobie kiedyś studiować hobbystycznie w
  • Odpowiedz