Wpis z mikrobloga

Logika ludzi chcących ingerencji państwa w gospodarkę - edukacja jest ważniejsza niż mieszkanie.
Coś tu się #!$%@? nie dodaje. Państwo ingeruje w rynek, aby rzekomo pomóc w życiu przeciętnego człowieka. Państwo tworzy zatem różne firmy i usługi, które obywatel dostaje za darmo, czyli składa się na nie w podatkach. Ok, niby nic złego, ale gdzie tu jest jakikolwiek sens? Dlaczego państwo funduje każdemu darmowe szkolnictwo oraz darmową opiekę medyczną, ale ma kompletnie w dupie to gdzie człowiek ma mieszkać? xD Czyli co, ważniejsze jest to aby dziecko miało szkołę za darmo niż to żeby nie mieszkało pod mostem albo w mieszkaniu 20m kwadratowych? Dlaczego nikt z tych ludzi nie forsuje propozycji państwowych mieszkań? Co komu po tym że raz na 3 lata może iść za darmo do lekarza gdy skręci kostkę skoro nie ma gdzie mieszkać? To jest chore, a każdy to akceptuje. Darmowa edukacja jest niczym w porównaniu z profitem związanym z państwowym mieszkaniem.
#polityka #gospodarka #ekonomia #4konserwy #neuropa #oswiadczenie #rozkminy
  • 7
Dlaczego państwo funduje każdemu darmowe szkolnictwo oraz darmową opiekę medyczną, ale ma kompletnie w dupie to gdzie człowiek ma mieszkać? xD

@siedlecki: Oho! Kolejny wolno rynkowiec... Edukacja, mieszkania, opieka medyczna, to wszystko jest po #!$%@?, gdy człowiek nie ma co jeść! Państwo powinno gwarantować jedzenie i picie, dopiero potem pozostałe usługi. Jak można zostawić najważniejszą kwestię, czyli uniknięcie śmierci głodowej, ludziom samym sobie?!
@mihaubiauek: Hehe, pośmialiśmy się, a teraz odpowiedz mi na pytanie dlaczego edukacja miałaby być ważniejsza niż mieszkanie? Nie ma żadnych argumentów, które mogłyby to potwierdzić. Sorry, ale to mieszkania powinny być państwowe, a nie nauka przyrody i w-fu.
Czyli co, ważniejsze jest to aby dziecko miało szkołę za darmo niż to żeby nie mieszkało pod mostem albo w mieszkaniu 20m kwadratowych?


@siedlecki: Tak.

Państwo ingeruje w rynek, aby rzekomo pomóc w życiu przeciętnego człowieka.


@siedlecki: Ekonomiści klasyczni jednak sugerowali intwerwencje państwa tam, gdzie dane dobro/usługa przynosi duży zysk ogółowi, ale ze swej natury nie daje dostatecznie dużego zysku, by się prywatny za to wziął.