Wpis z mikrobloga

@kozaqwawa: U mnie palili na klatce. Dwa razy poszedłem i wyjaśniłem, że się nie pali to skumali. Wcześniej nie rozumieli. W końcu spółdzielnia wywiesiła na każdym piętrze tabliczki "zakaz palenia" i się skończyło na dobre. Normą było też wystawianie worka ze śmieciami przed drzwi. Worek potrafił stać kilka dni. Innym razem szafkę wystawili na korytarz i tak stała z miesiąc chyba. Inny świat jednak.
@karmajkel-nowak: no nie, smieci nie zostawiają, za to murzyni którzy mieszkali wcześniej potrafili trzymać smiecie na balkonie ale najgorsi byli hindusi bo strasznie hałasowali ;/ to jest juz 3 zmiana ukrainców i tylko ci gotują kapuste non-stop....

@wasiuu: zeby to był bigos to bym nie płakał ale to jest taka typowa gotowana kapusta....
@kozaqwawa: Hindusi u mojego kumpla w bloku potrafili cały dzień gotować jakieś ichnie potrawy w rytm swojej muzyki. To wszystko odbywało się przy otwartych drzwiach mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale przynajmniej byli sympatyczni i uczynni. Wymieli się z tym moim kumplem numerami tel. to jeszcze pół roku później wysyłali smsy w stylu "co slichać Macek? U nas wsziszko OK" ( ͡° ͜ʖ ͡°
@karmajkel-nowak: sami hindusi byli spoko, byli uprzejmi itd. ale jak się kłócili/rozmawiali ze sobą (?) to 4 pietra słyszały... najwięcej jaj było z mudżinami ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie chce lecieć po stereotypach ale przez pół roku jak mieszkali to sporo polek się przewijało i to takich ładnych karynek, no i śmiesznie po scianach chodzili jak z psem wychodziłem
@kozaqwawa: Hindusi są spoko. Tylko faktycznie głośni bardzo. Mnie te zawsze otwarte drzwi rozwalały. Wszystko było słychać i widać. Jednak świetni byli "ceść, ceść. czo ślichać?" i zawsze nas chcieli żarciem częstować. Poza tym pomocni. Jak kumpel się wprowadzał to ich w ogóle nie prosił a sami zeszli do niego i pomogli wnieść meble.
@kozaqwawa: Ja u siebie z klatki (mieszkam na parterze) już chyba ze 4 razy przeganiałem Ukrów, bo sobie bar zrobili i pod drzwiami napierdzielali najtańsze browary. I to nie to, że pili po 2-3 bo zimno. Wchodzili, stali sami 10-15 minut i żłopali te Halne czy inne Rysy (efekt ciupagi gwarantowany).