[robber]

#edenred #revolut #kartaplatnicza #pytanie

Mam kartę podarunkową Edenred doładowaną na X złotych, bez PINu, więc nie idzie wypłacić z bankomatu. Myślałem, żeby przelać z niej hajs na Revoluta, a następnie przelać z Revoluta na konto bankowe.

Bawił się ktoś już w coś takiego? Nie wyjebię się gdzieś o jakąś prowizję? Dopiero co uczę się Revoluta, z tabel opłat wynika, że powinno być bezproblemowo, ale może macie jakieś doświadczenia i utwierdzicie mnie w tym przekonaniu ;)

[wrzesien]

@robber: Trudno powiedzieć, zależy czy Revolut potraktuje ją jako debetową czy kredytową. Jeśli to drugie to 1% prowizji.

[robber]

@wrzesien: prowizja powinna się objawić doładowaniem konta obniżonym o ten jeden procent czy jest pobierana po jakimś czasie? testowo przelałem 20 zł i doszła pełna kwota

[wrzesien]

@robber: Przy doładowaniu napisze, iż pobierze o 1% więcej. Z tego wynika, iż nie pobiera od Ciebie prowizji.

[Marcinowy]

@robber O widze ze tez dostales bon na swieta ;)
Ja robilem przez SkyCash tylko biora prowizje 1.5% od doladowania karta + 2zl za wyplate na konto bankowe.

[robber]

@Marcinowy: zgadza sie :) u mnie jutro ma byc zrealizowany przelew, wiec zobaczymy, czy dojdzie bez zadnych strat na konto bankowe, do tej pory wyglada to obiecujaco

[Marcinowy]

@robber Dojdzie cala kwota bo idzie przez posrednika The Cloud Currency ;)

[robber]

@Marcinowy: potwierdzam, doszła cała ;)

[Marcinowy]

@robber: a mówiłem! :D

[vaxx]

@robber: kumplu, co podałeś jako adres rozliczeniowy?

[robber]

@vaxx: swoj adres po prostu

[vaxx]

@robber: oO, a mi tak nie przepuszcza