Wpis z mikrobloga

@matiit: daj pan spokój, dzwonię wczoraj po lokalach żeby z kumplami cygara wypalić i co lokal/hotel to nie mają żadnej sali do palenia, tylko ogródek (w grudniu nie ma ogródka), albo na zewnątrz na tarasie (śnieg, -2 stopnie, pal cygaro 40-60 minut na stojaka, albo w zaśnieżonych drewnianych ławkach). To jest jakieś nieporozumienie! Najgorsze to, że gimbus weźmie fajka, spali w 3 minuty za salą gimnastyczną i będzie git, a my