Wpis z mikrobloga

@Langus w związku z tym, że od niedawna zacząłem się interesować przedszkolami, poznałem różne opinie na temat prywatnych i powiedzmy publicznych. Są to opinie podzielone zarówno dla jednych jak i drugich i tak naprawdę nie widzę strasznych minusów dla publicznych i strasznych plusów dla prywatnych... Wiem, że każdy ma swój punkt widzenia i każdemu ważne są inne rzeczy...chciałbym poniekąd otworzyć dyskusje :)
@Azzek: korzystam tylko z jednego publicznego przedszkola, więc nie mam zdania o prywatnych. Z przedszkola, do którego moja córka chodzi już 3 rok, jest zadowolona i większych problemów nie miałem. Ale też pewnie to dużo zależy od współprzedszkolaków i od pań. W grupie były jakieś łobuziaki, ale panie szybko je ogarniały, aby inne dzieci nie miały stracha przed przedszkolem. Wiadomo, zdarza się jakaś łobuzerka, ale nie w takim stopniu, aby córka
@Azzek Najważniejsze w przedszkolu są nauczycielki. Jeśli zdecydujecie się na prywatne, to sprawdźcie koniecznie, czy nie ma dużej rotacji pracowników. Jeśli nauczycielki pracują kilka miesiecy i odchodzą, to niezbyt dobrze świadczy o placówce. Dodatkowo w przedszkolach prywatnych są często mniejsze wymagania co do kwalifikacji nauczycieli. W publicznym można pracować tylko z pełnym wykształceniem, niedługo tylko magister będzie do tego uprawniał. W prywatnych często zatrudniane są dziewczyny już na drugim roku studiów.