Wpis z mikrobloga

  • 0
@LugVan taak, pamiętam jak mi zawsze polonistyki mówiły, że nie rozumieją jak można pisać 5 razy ten sam wyraz w całej pracy raz dobrze raz źle ¯_(ツ)
Ale to nie jest powód do dumy (
)
  • Odpowiedz
@MrShaman: E tam, śmiesznie jest, jak taki podpity byczek zaczyna skakać, aż dostaje dosłownie jednego szybkiego strzała i idzie spać. ( ͡ ͜ʖ ͡) (òóˇ)
  • Odpowiedz
  • 1
@Monarch na każdego byka znajdzie się większy lub bardziej cwany
Ja np. oddałem z łokcia i spieprzyłem do ochrony lokalu. #cebula ʕʔ
Nie zostałem wyrzucony tylko dlatego, że wcześniej zgłosiłem ochronie, że ktoś #!$%@?ł dwie szklanki ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@MrShaman: Ale do takich "lokali" się zwyczajnie nie chadza. Po prostu w plenerze czasem nie ma lepszego rozwiązania jak jednorazowa aplikacja dawki usypiającej na ryj. :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Monarch no postanowiłem w tym roku zapisać się na jakiś boks czy inne sztuki walki aby trochę poprawić swoją pewność siebie i umiejętności bo za zwyczaj staram się omijać takie sytuacje ale nie zawsze jest to możliwe
  • Odpowiedz
@Gregua: jak masz 180 cm i 60kg to nie starasz sie bronić tylko #!$%@? xD

@MrShaman: w powrotnym z katowic zapchanym jak w godzinach szczytu w Tokio juz polała sie krew i typa #!$%@? na pierwszym lepszym dworcu :
  • Odpowiedz
  • 0
@OzaweNakashi no właśnie nie XD (chociaż się teraz zastanawiam to był to cud) myślał, że mnie jakoś zaskoczy uderzeniem z obrotu z łokcia, a tylko mnie musną po brodzie, oddałem mu i ucielłem do ochrony ( )

  • Odpowiedz
@Gregua: a chociaż swoją, czy dziewczynę tego typa?
Ogólnie to polecam kupić dobry gaz. Startowanie z pięściami jest zwyczajnie zbyt ryzykowne, a nawet jak wygrasz, możesz z łatwością uszkodzić sobie dłoń i 1,5 miesiąca w gipsie...
  • Odpowiedz