Wpis z mikrobloga

Wczoraj odwiedziłem rodziców w związku z moimi małymi problemami zdrowotnymi. Nie jest dobrze ale nie jest też najgorzej. Najgorsze dla mnie jest to, że nie potrafię pomóc mojemu Tacie. W Marcu zmarł Mój dziatek, a Taty ojciec i bardzo mocno to przeżył choć dzień przed śmiercią jeszcze zdążył się pożegnać bo pojechał go odwiedzić na Józefa. Teraz od jakiegoś czasu Taty najlepszy kolega ma raka i już miało być dobrze ale ostatnio pojawiły się przeżyty i z dnia na dzień widać jak człowieka zżera to ...... Ja jetem przerażony jak szybko choroba postępuje:( wczoraj w rozmowie Tatą przyznał, że nie potrafi pójść do Niego i porozmawiać, podobno przerzuty są już w nerkach i mózgu. Ciężko się porozumieć ponieważ kolega ma problemy z wyrażaniem opinii i coraz bardziej zaczyna bełkotać. Mirki, Mireczki jak mogę pomóc Tacie. Co może powiedzieć swojemu przyjacielowi w takiej chwili. Jutro będę dzwonił do Taty i chciałbym mu jakoś pomóc w tym, aby chociaż poszedł, odwiedził go i wspierał w tych trudnych chwilach. Nie wiem jak tagować #pomoc #wykop #pytanie #przegryw
  • 2