Wpis z mikrobloga

Dzień dobry mireczki. Zastanawiam się nad rowerem elektrycznym. Generalnie chcialbym dojeżdżać nim do pracy. 2x 20km . Teraz pytanie, czy opcja gdzie kupuje rower i zestaw elektryczny ma sens na taka trasę codzienne od poniedziałku do piątku? Czy będzie to. Dobry zamiennik dla autobusu? Jaki rower bylby dovrym wyborem jako baza pod taki system? Dodam ze forma słaba. #wykoptribanclub #rower #pytanie
krysc4d - Dzień dobry mireczki. Zastanawiam się nad rowerem elektrycznym. Generalnie ...

źródło: comment_G0WLl6KLnOu2cLUrBfjPcmL2FobTko7u.jpg

Pobierz
  • 25
Bierz pod uwagę, że elektryk jest dość drogim rowerem i dość ciężkim (bo baterie, silnik), w cenie elektryka kupisz całkiem dobry i dużo lżejszy klasyczny rower i może wyjść na jedno. Jeszcze jeszcze pytanie brzmi, czy ma być jazda tylko wspomagana silnikiem i i tak trzeba kręcić, czy raczej chcesz czegoś, przy czym przez x kilometrów pedałować nie musisz.
@krysc4d ostatnio że względu na remont a wcześniej szpital to nie, natomiast do grudnia tak 80% jazd do pracy to rower (3-4 razy w tyg), latem nawet i codziennie

kwestia podejścia, ja rozbijam to tak że 35 tj 7x5, a 5 to #!$%@? nie odległość XD

ale początki parę lat temu były trudne, tym bardziej że ważyłem 100+ kuźwa pamiętam, musiałem w połowie trasy coś #!$%@? bądź izotonik wypic bo myślałem że
Panowie a jaki rower na taka trasę i tereny bardziej gorzyste (dobre drogi) polecacie?


@krysc4d: Każdy, który nie jest typowo miejski :) Podpowiedziałbym jakiegoś gravela, turystyka albo po prostu crossa. Zaletą rozwiązania, które chcesz zastosować jest to, że możesz mieć zwykłe koło na zmianę i szybko przerobić go na nie-elektryka.
@krysc4d: Mi 20km do pracy zajmuje około godziny niezależnie od formy i roweru. Tzn po kilku tysiącach kilometrów i przesiadce na lepszy rower udało mi się urwać z 10 minut ale to maks. Czas zabierają przede wszystkim światła, skrzyżowania i inni rowerzyści. W sezonie na drogach rowerowych robi się tłoczno a szarpiąc za dyszel można tylko narobić bigosu. Dla porównania 20km poza miastem zajmuje mi około 35 minut więc widać, że