Wpis z mikrobloga

@Kiedys_Mialem_Fejm Jako "studenciak" wpasowuje się idealnie w Twoją tezę, ale mi się te filmy po prostu #!$%@? nie podobają. Trylogia Batmana była ok. Ostatnio oglądałem Ligę Sprawiedliwosci w kinie to przypomniałem sobie czemu tego nie oglądam, drętwe dialogi, marna fabula, jakieś #!$%@? pościgi, robiąc masową produkcję tego szitu blokuje się miejsce dla ciekawszych nowych filmów, bo się filmowcom to nie opłaca, ludzie przecież pójdą na nowego ajronmena.
@mariner0s: Liga sprawiedliwości to DC, a ich nikt nie bierze na poważnie

Z filmów wydanych od Marvela czyli Strażnicy, Spiderman, Thor, Logan wszystkie były na różnych na topkach najlepszych filmów 2017

Ciekawe filmy wciąż powstają z tego co ma wyjść niedługo u nas to Disaster Artist, Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, Lady Bird. Ostatnio Mollys Game, The Big Sick, Florida Project

To co wymieniłem to są filmy z okresu +- 2,3
@Kiedys_Mialem_Fejm też mam takich znajomych. Cały czas tylko hurr durr jak się można jarać Mario czy Zeldą, jak np wolfenstein nowy wyszedł. No i wolfenstein do przejścia w powtarzalne 6h a Zelda i Mario same innowacje i gra na 100h.
Albo wygrałem klocki Lego na konferencji IT i słyszę że jacyś #!$%@?. Po co to na konferencji dla dorosłych chłopów jak to zabawka dla dzieci xD .
Takie rzeczy piszą zazwyczaj ludzie z techbazy i studenciaki którym się wydają, że są już tacy dorośli i niektórych rzeczy nie wypada. Też przechodziłem ten okres, że oglądałem tylko poważne powtarzam POWAŻNE filmy z przekazem i waliłem konia jaki to jestem zajebisty i wyjątkowy.


@Kiedys_Mialem_Fejm:
Myślałem, że ten okres się przechodzi jakoś na początku liceum/pod koniec gimnazjum ( ͡° ʖ̯ ͡°). U mnie na studiach wszyscy już