Wpis z mikrobloga

Zrobiłem dzisiaj rekord. Od strzała przejechałem prawie 1000km. Jedynie postój jeden na tankowanie. Dodatkowo w komentarzach dodam fotki średniej prędkości i czasu tego odcinka. Jechałem zza Monachium do Gliwic. Zero korków, ruch umiarkowany. Miejscami nawet 25km, gdzie nikt nie wyjeżdżał na skrajny lewy i szło jechać ile fabryka dała.

#podroze #samochody #motoryzacja #chwalesie #truestory
soadfan - Zrobiłem dzisiaj rekord. Od strzała przejechałem prawie 1000km. Jedynie pos...

źródło: comment_7Rr0IqLNpaZta2PEwCsW3abraPeK4H7Q.jpg

Pobierz
  • 26
@kAdi po 2.5h miałem tankowanie. Potem strzała. Co do zmęczenia po tych kolejnych 5h, trochę czułem się zmęczony, jednak to cały czas autostrada i zmęczenie raczej skupieniem niż samym siedzeniem. W poprzedniej pracy jeździłem dużo, nawet 60k na rok. Jazda po Polsce męczy dużo bardziej i psychicznie i fizycznie.

@Smieszek_Poza_Kontrolo jest to auto służbowe, ale zadbane i prawie full wypas, jednak przy prędkości powyżej 120km/h średnio trzyma się zakrętów, czuć jakby tył
@Lester_Burnham: W sumie nie ma zbytnio czego opowiadać... Wybrałem się z ziomkiem (który nie miał prawka) na road trip. Tego dnia wyjeżdżaliśmy z Drezna i mieliśmy kończyć podróż gdzieś we Francji, po prostu wziać hostel tam gdzie danego dnia dojedziemy (docelowo jechaliśmy na południe Hiszpanii, za Alicante). Na stacji benzynowej wzięliśmy Polaka na stopa, okazało się, że ma rodzinę na południu Francji, ale odległość wydawała się niemożliwa do zrobienia dla jednej