Wpis z mikrobloga

Hej mireczki chciałbym was przestrzec przed zamawianiem czegokolwiek z #empik. Cała historia zaczyna się od tego, że od mojego pierwszego zamawiania z tej strony minęło 5 lat i po tym, jak czekałem praktycznie 2 miesiące bo nie było jednej rzeczy i nikt nie raczył mi nawet napisać maila na ten temat starałem się unikać empik.com jak ognia.W tym roku, byłem zmuszony wykorzystać kartę podarunkową i zakupiłem zabawki dla dzieci z rodziny. Koszyk 250 zł, czekało się długo bo okres świąteczny ale dzień przed wysyłką okazało się, że jednego produktu nie ma i oddali 50 zł na portfel. Akcja z poniedziałku- pomyślałem, ze warto wykorzystać te 5 dyszek i kupić płytę z muzyką, płyta 36zł także dołożyłem 5 dych i kupiłem jeszcze książkę. Zamówienie szło oczywiście bardzo długo bo paczkę dostałem dopiero w piątek. Zajebiście się zdziwiłem gdy zobaczyłem rozmiar paczki, okazało się, że nie ma tam moich produktów, tylko 3 płyty winylowe o łącznej wartości koło 240 zł.. Szybki telefon na obsługę klienta i pani z obsługi powiedziała mi, że muszę NA WŁASNY KOSZT odesłać paczkę do magazynu w Sochaczewie i po tym, jak oni ją dostaną to w 14 dni (sic!) wyślą mi moją paczkę. Kiedy powiedziałem niemiłej pani, że nie zgadzam się na coś takiego, bo to ewidentnie ich błąd baba przestała się do mnie odzywać. Napisałem maila do obsługi, że mogą sprawdzić w historii moich zamówień, że za każdym #!$%@? razem coś jest nie tak i są 2 rozwiązania: albo ich kurier przyjdzie do mnie po winyle, albo sprzedaje je by odzyskać kasę i swoje przedmioty kupić gdzie indziej od razu ton maili zmienił się na milszy, zaczęli przepraszać i napisali na kiedy wysłać kuriera. Niestety mojej paczki jeszcze na poniedziałek nie będzie because reasons. Szczerze mówiąc nie chce mi się #!$%@?ć ze sprzedażą tych płyt, nie chcę też kasy spowrotem na portfel empikowy bo nie chce już nic od nich zamawiać. Wydaje mi się, że jeśli przez 5 #!$%@? lat nie potrafią ogarnąć swojego magazynu, to bardzo źle świadczy o tak dużej firmie. Jak ja ich #!$%@? nienawidzę. #zakupy #gorzkiezale ##!$%@?
  • Odpowiedz