Wpis z mikrobloga

Drodzy wytwórcy. Chciałbym spróbować swoich sił z wędzeniem, ale nie chcę budować od razu całej instalacji ani wydawać pieniędzy na jakiś poważniejszy zestaw. Bardziej rozeznać temat, czy mi spasuje. Znalazłem "miniwędzarnię" od browinu
http://www.browin.pl/biowin/wedliniarstwo/wedzenie-grillowanie/wedzarnia-balkonowa-z-termometrem
Używał ktoś? Da się w tym uzyskać jakieś sensowne rezultaty, czy pic na wodę fotomontaż i nie podchodzić nawet z tej strony bo nie ma przełożenia żadnego na normalne wędzenie?

#wedzenie #kiciochpyta #gotujzwykopem
@ Browin specjalnie nie wołam bo co mają napisać, że 2/10niepolecam? ;)
  • 8
@Falquan: Nie wiem jak w tym sprzęcie, ale wędziłem w skrzyni- samoróbce z kwasówki. Była z 3 razy wyższa, na spód wkładało się wióry z drzewa i całość stawiało na palnik, jak blacha się rozgrzała to zaczynały dymić. Tyle że konstrukcja osiągała dość sporą temperaturę, wędzenie na zimno nie wychodziło. Wędziłem w tym łososia i sery. Sery wychodziły spoko, co do łososia to taki bardziej podpieczony wychodził.
W tym sprzęcie wygląda
@Falquan: To się chyba nadaje tylko do ryb, które po pierwsze są płaskie, a po drugie nie potrzebują się długo wędzić. Wydaje mi się, że bardziej się można zniechęcić niż zachęcić (chociaż nigdy nie próbowałem! Mogę się mylić).
Jeżeli chcesz spróbować po taniości, to proponuję starą metodę, czyli metalowa beczka. Poszukaj, popytaj, ktoś pewnie ma taką beczkę i nie wie co z nią zrobić. Do tego wkopać kawałek rury, żeby zrobić
@Falquan: No wiesz co, a my tutaj zawsze tacy szczerzy jesteśmy. Ta wędzarka nadaje się do ryb, serów, piersi z kurczaka, karkówki, jajek itp. Jeżeli chcesz uwędzić całą szynkę odpada. Problemy z dymem rozwiązaliśmy już za pomocą paliwa żelowego (wcześniej polecalismy dentaurat). Zależy jak często chcesz jej używać. Do sporadycznego wędzenia nadaje się badzo dobrze, ale przy większym zapale będzie niewystarczająca. My polecamy ją osobą, które szykują przysmaki na święta rodzinne,
@nuj-ip: Tak właśnie myślałem o małych kawałkach i bez wariactwa na początek. Jakąś blaszkę w razie czego dorobić to nie problem.
@libanek: Dzięki, zerknę.
@chuckd: No właśnie nie chcę robić inwazji na ogrodzie, bo zamiast beczki to sobie mogę heftnąć kilka profili i zrobić budkę w jedno popołudnie, tylko jak nie wypali albo się nie spodoba to potem będzie straszyć dwa lata zanim wywalę. Poza tym wiedza o procesie