Wpis z mikrobloga

@TurboLaczki Sikam pod prysznicem, czasem sikam sobie na ręce i to na głowę że niby to dobre dla włosów.Czasami myje zeby srajac. Nie używam ręcznika po myciu nigdy. Latem chodzę nago po mieszkaniu jak nikogo nie ma. W publicznej toalecie jak już 2ka przycisnie to musze zrobic gniazdko bo nie chce dupa dotknąć tej deski. Przez 5 lat zwiazku nie walilem konia xD Mam pewne piosenki które kolejny raz przeslucham dopiero jak
@TurboLaczki: również wącham naczynia ( ͡° ͜ʖ ͡°) poza tym nigdy nie robię nic 4 razy (np. 4 kanapek). Wracam sprawdzić czy zamknęłam drzwi. I jak córka śpi to zawsze liczę 3 jej oddechy i wtedy mam pewność że wszystko ok xD i tak za każdym razem jak na nią spojrzę
@TurboLaczki : Myje ręcę. Praktycznie ciągle. Gdy tylko wyjdę na chwilę z domu, choćby sprawdzić czy nie ma listu w skrzynce czy otwierając drzwi do mieszkania od razu po tym kieruje się do łazienki w celu umycia rąk. Gdy zaczynam coś montować/skręcać/rozkręcać/lutować to muszę mieć czyste ręcę przed tym procesem. I po wykonaniu również. Jeśli tego nie zrobię to czuje coś w rodzaju warstwy brudu na rękach i muszę to zmyć z
@Chareq: Ty chory #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Z dziwactw: staram się gryźć jedzenie po równo każdą ze stron. Chodzenie w trakcie rozmowy telefonicznej. Jak jeszcze nie miałem swojej firmy, to u poprzedniego pracodawcy wędrowałem w trakcie rozmowy do księgowości, kuchni, jak również po pokoju szefowej (do tego stopnia, że zamykała się na klucz, żebym nie właził ciągle ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@TurboLaczki przeważnie idę po lewej stronie, bo mam prawy profil lepszy
gdy opróżniam czajnik do zera, zalewam go ponownie zimną wodą żeby mu nie było za ciepło
gdy zrobię obrót, muszę się potem odkręcić bo źle się z tym czuje
często się ze sobą konsultuje i mówię coś pod nosem
nie cierpię gdy ktoś mnie dotyka w kolana albo sam się tam dotyka, to dla mnie obrzydliwe. Sama się dotknę w kolano