Wpis z mikrobloga

@worldmaster: Musisz sobie przemyśleć wszystkie za i przeciw. Kupowanie "niemca" wiąże się z większym ryzykiem trafienia na strucla. Z drugiej strony "francuzy" więcej tracą na wartości. Taniej w zakupie, ale trudniej odsprzedać. Nie znam się na tym modelu, ale nie słyszałem raczej złych opinii.
@worldmaster: masz uprzedzenia, bo ludzie w necie wszędzie klepią tę samą formułkę o samochodach na "F" bezsensownie. Ja jestem bardzo zadowolony ze swojego francuza (chociaż to już staruszek), ale w mojej rodzinie było i jest ich kilka i wszyscy też są zadowoleni (chociaż nikt nie ma akurat 308, dlatego poczytaj na forach co piszą użytkownicy).