Wpis z mikrobloga

Jakoś od kilku miesięcy mam tak że na każdym przystanku z którego regularnie odjeżdżam, obserwuje gdzie mniej więcej zatrzymuje się tramwaj/autobus, wymierzam średnia i potem staje w tym samym miejscu i patrzę czy drzwi będą dokładnie przede mną. Na większości przystanków już mam wymierzone idealnie. Droga z roboty jakos milej mija mając takie małe sukcesy :P

#wroclaw
  • 63
@kj5: To ja też dodam coś od siebie, takie luźne skojarzenie. Kupiłem bilet miesięczny, bo będę potrzebował, ale wziąłem go od poniedziałku, zamiast od piątku, a do dzisiaj jeszcze jeździłem autem + innym tramwajem niż na bilecie i musiałem kupować bilety ehh.

A to z wymierzaniem fajen, spróbuję.