Z okazji promocji na #darksouls #darksouls3 i napływu nowych graczy pragnę przypomnieć wszystkim nowym w soulsach, że jeżeli kiedykolwiek czerwony duch zaatakuje wasz świat to pod żadnym pozorem nie walczycie z nim solo tylko biegniecie jak najszybciej do ostatniego bezpiecznego ogniska cały czas się turlając, żeby przypadkiem was wróg nie trafił. Gdy już będziecie przy ognisku przyzywacie każdego możliwego białego i żółtego ducha (oczywiście cały czas się turlacie żeby przeciwnik was nie uderzył) Gdy już będzie to walka 4v1 to wtedy spamujecie na przeciwnika R1 jakby nie było jutra. Jeżeli jakimś cudem czerwony duch zabije waszych słonecznych przyjaciół wracacie się jak najszybciej do ogniska (turlając się oczywiście) i ponownie przyzywacie waszych przyjaciół. Ewentualnie jeżeli ta taktyka nie działa zawsze możecie pobiec do bossa i wejść przez fog walla bo tam was nikczemnik nie dosięgnie. DISCLAIMER Jeżeli macie mało zdrowia i zabrakło wam soczku marki Capri (znany także jako Estus) lub przeciwnik was sparował i jest gotowy zadać wam śmiertelny cios wciskacie magiczną kombinację przycisków, która ocali waszą skórę (alt+f4) DISCLAIMER Kiedy już czerwony duch padnie koniecznym jest wraz z waszymi towarzyszami użycie na nim emotki point down żeby pokazać mu, że świetnie się z nim bawiliście i nie możecie się doczekać kolejnej jego wizyty w waszym świecie!
@Zearel: ehhh kiedyś to obydwie strony miały honor, teraz to standardowy model postępowania xD. A DEX jest fajny, i też go zalecam, ewentualnie na pierwszą grę gdy nie umie się jeszcze grać można grać pod STR. Ale generalnie to zaprzecza rozumowi i godności człowieka.
@Zearel: ja las trochę inaczej zapamiętałem. Aczkolwiek atakowały go z reguły osoby o dosyć wysokim skillu masakrując obrońców. Można chyba powiedzieć że o to w nim chodziło. Chodziło mi raczej o to że z reguły obydwie strony nie używały estusa, w 3 twórcy ten zwyczaj sami zorali (choć będąc uczciwym pewnie by sam zdechł. PS w poradniku pominęłaś szybki switch przymierza na błękitne.
PS w poradniku pominęłaś szybki switch przymierza na błękitne.
@Xardin: jaki switch panie zakładam, że każdy to ma wyekwipowane cały czas ( ͡°͜ʖ͡°) Ja wesoły lasek pamiętam z tego, że 1v1 to było bardzo rzadkie invaderzy zawsze atakują w grupach. A jak to nie było 3v1 to był to Giant Dad build który nie atakował tylko spamił emotkę well what is it :D
@kubaczka: Nie wierzę że wziąłeś to na poważnie typie co tutaj piszę XDDDD Ja jestem raczej tą czerwoną co niszczy niekończące się bastiony żółtych i spermowych przyjaciół
@Zearel taa, na powaznie alt f4? Nie wiem, na konsoli nie ma takiej sztuczki, wez sprawdz czy nie musisz zamknac np. Okna z wykopem, w sumie system tez bedzie spoko
DISCLAIMER
Jeżeli macie mało zdrowia i zabrakło wam soczku marki Capri (znany także jako Estus) lub przeciwnik was sparował i jest gotowy zadać wam śmiertelny cios wciskacie magiczną kombinację przycisków, która ocali waszą skórę (alt+f4)
DISCLAIMER
Kiedy już czerwony duch padnie koniecznym jest wraz z waszymi towarzyszami użycie na nim emotki point down żeby pokazać mu, że świetnie się z nim bawiliście i nie możecie się doczekać kolejnej jego wizyty w waszym świecie!
@kubaczka: Byś mnie typie tym nie trafił nawet gdybym była afk. Wolniejszej broni nie mogłeś wybrać?
@Xardin: nie nie miały już w lesie w ds1 było 4v1 na invadera
PS w poradniku pominęłaś szybki switch przymierza na błękitne.
@Xardin: jaki switch panie zakładam, że każdy to ma wyekwipowane cały czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja wesoły lasek pamiętam z tego, że 1v1 to było bardzo rzadkie invaderzy zawsze atakują w grupach. A jak to nie było 3v1 to był to Giant Dad build który nie atakował tylko spamił emotkę well what is it :D
@kubaczka: Nie wierzę że wziąłeś to na poważnie typie co tutaj piszę XDDDD
Ja jestem raczej tą czerwoną co niszczy niekończące się bastiony żółtych i spermowych przyjaciół