Aktywne Wpisy
Nostrian +31
Polskie Wojsko samo bez wsparcia NATO pokonało by grupę Warnera i całe wojsko Białorusi jednocześnie w konwencjonalnym starciu. Nie trzeba by nawet powoływać rezerwistów ani angażować wszystkich sił.
Wystarczyła by sama 12 dywizja zmechanizowana ze Szczecina wsparta wydzielonymi odziałam Pancernymi z innych dywizji. Oceniam, że w około tydzień Rosomaki byłby na przedmieściach Mińska. W przypadku walki z samymi siłami Wagnera wystarczy jedna niepełna brygada, wsparta batalionem czołgów i nawet nie cały tylko
Wystarczyła by sama 12 dywizja zmechanizowana ze Szczecina wsparta wydzielonymi odziałam Pancernymi z innych dywizji. Oceniam, że w około tydzień Rosomaki byłby na przedmieściach Mińska. W przypadku walki z samymi siłami Wagnera wystarczy jedna niepełna brygada, wsparta batalionem czołgów i nawet nie cały tylko
Szczek_Achada +32
#krakow
#motoryzacja
Tak się podzielę jedną myślą, bo czytam co chwilę że 4 śmieci zutylizowane i całe szczęście.
Nie wiem czy ktoś był w sytuacji pasażerów takiego auta, ja byłem. Presja grupy, robisz dobrą minę a w środku umierasz ze strachu. Zycie przestaje być w twoich rękach a nie chcesz dać po sobie poznać. Pytanie czy któryś z chłopców który tam siedział wcale dobrze że się nie bawił, żałował że nie jest
#motoryzacja
Tak się podzielę jedną myślą, bo czytam co chwilę że 4 śmieci zutylizowane i całe szczęście.
Nie wiem czy ktoś był w sytuacji pasażerów takiego auta, ja byłem. Presja grupy, robisz dobrą minę a w środku umierasz ze strachu. Zycie przestaje być w twoich rękach a nie chcesz dać po sobie poznać. Pytanie czy któryś z chłopców który tam siedział wcale dobrze że się nie bawił, żałował że nie jest
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Na wstępie napiszę, że nigdy nikomu niczego nie zazdrościlam oprócz jednej rzeczy: talentów artystycznych. Parę miesięcy temu doszłam do wniosku, że zamiast użalać się nad swoimi brakami, mogłabym właściwie spróbować uczynić coś dobrego i rozwijającego dla samej siebie i obiecałam sobie i mojemu chłopakowi, że kupię sobie kiedyś ołówki i blok, znajdę tutorial w internecie i będę rysować. Odkładam tę decyzję dość długo i dopiero 2 miesiące temu na urodziny niebieski sprezentował mi ołówki i książkę o rysowaniu. Teraz od spełnienia mojego marzenia nie dzieliło mnie już właściwie nic... Poza moimi irracjonalnym strachem, że mi się to na pewno nie uda, że porwę się z motyką na słońce i zmarnuję czas i nerwy. Dopiero dziś udało mi się go pokonać i bardzo się z tego cieszę, bo efekty może nie są póki co powalające, ale jak na pierwszy raz całkiem mi się podoba (ostatni raz rysowalam cokolwiek jakieś 15 lat temu w szkole).
Pamiętajcie, warto wierzyć w siebie i próbować nowych rzeczy. I nie pozwólcie nikomu (także Waszemu umysłowi) Wam wmówić, że Wam się nie uda! #rysujzwykopem #chwalesie #przemyslenia
PS. Oryginał rysunku w komentarzu ;)
keep goin, pracuj dalej i zapisz sobie koniecznie to, za jakiś rok albo dwa narysujesz to samo jeszcze raz i zobaczysz efekty, wtedy to będzie satystfkacja
@jadebowiemzewarto:
Dzięki Mirki! Przyznaję, że pochwały motywują :D
Tylko uważaj na hejt, nie bierz go zbytnio do siebie. Była juz taka na wykopie która płakała że nikomu na wykopie nie podobają się jej rysunki :D jak znajdę ten wpis to wstawie w komentarzu.
@MateuszOM: spoko, nie zamierzam męczyć społeczności wykopu moim "nowo odkrytym talentem" ;) jeśli będę ćwiczyć, to w moim przypadku to chyba jednak będzie bardziej kwestia samozaparcia i pracy niż talentu. Ale satysfakcja z przełamania bariery psychicznej i poświęcenia czasu na coś choć trochę rozwijającego jest spora, żaden hejt mi tego nie odbierze
Poćwicz różności z natury i najlepiej nie ołówkiem, tylko cienkopisem/flamastrem/żelopisem.
I co więcej, chowaj wszystkie rysunki, łącznie z bazgrołami do segregatora i po około roku wyjmij, któryś z nich i na nowej kartce narysuj na nowo ten rysunek - pozytywna różnica jaką zobaczysz, będzie bardzo motywująca (mnie to bardzo motywuje).