Wpis z mikrobloga

Symulowanie wiatru przez 3 przesuwające się patyki? Może z suszarką było by łatwiej, ale...
Przy prawdziwym wietrze te maszyny miała by jeszcze opory na samej konstrukcji, które nie zostały by pokonane przez mechanizm.

Pomysł ciekawy, że ktoś chciał to zrobić ale nierealny w praktycznym użyciu.
  • Odpowiedz
ejj, ale ten film jest z dupy, pływanie pod wiatr raczej opiera się na tym ze "wypukły" żagiel generuje siłę jak skrzydło samolotu skierowaną jakoś pod kątem do przodu, może na tym filmiku chodzi o starożytną technikę w krajach azjatyckich bo oni mieli tam proste żagle, ale współczesne halsowanie na czym innym polega
  • Odpowiedz
można przydaje się jak ktoś zaśmieca głupimi komentarzami/obrazkami.


@Belzebub: dzieki, dobrze wiedziec, nie mirkuje, ale ten wpis pojawil sie na glownej, a ze swego czasu bylem instruktorem zeglarstwa to mi w oko wpadlo ze to bzdura.
  • Odpowiedz
Błąd intuicyjny. Żagiel tak nie działa. Wideo prezentuje napęd "jednostki" pod wiatr. W rzeczywistości przy pływaniu pod wiatr jednostka jest wypychana przez podciśnienie tworzące się na zawietrznej stronie żagla a nie poprzez siłę oporu jak na zaprezentowanym filmie.
  • Odpowiedz
@Tromba:

wypychana przez podciśnienie


A poza tym, symulacja zgadza się z Twoim opisem. Patyki symulują wiatr tworzący nadciśnienie po wklęsłej stronie żagla, które pcha żagiel, a co za tym idzie łódź, w stronę strefy podciśnienia - po drugiej stronie żagla i z przodu łodzi. Więc jeśli chodzi o sytuację uproszczoną, dla mnie ta symulacja jak najbardziej ma sens.
  • Odpowiedz
To się nazywa "halsowanie".

Ciekawostka - tym terminem świadkowie jehowy tłumaczyli zmienność swojej doktryny - mimo, że przeczą sobie co chwila zmieniając kierunek, to cały czas "płyną" do przodu.
  • Odpowiedz