Aktywne Wpisy
Cosipi +82
Z tymi obrzydliwymi personami nie ubił bym nawet muchy w kiblu a co dopiero iść z nimi na marsz tuska xD
Przyczym te 12 osób to i tak minimalnym malusieńki odsetek posrańców którzy jutro tam będą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#konfederacja #bekazlewactwa #polityka
Przyczym te 12 osób to i tak minimalnym malusieńki odsetek posrańców którzy jutro tam będą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#konfederacja #bekazlewactwa #polityka
Xeni323 +244
fałszywe oskarżenie o gwałt - nad ranem podzieliłem się z tym tutaj lecz bez szczegółów - kilku Mirków chciało abym opisał akcje to już macie ładnie:
1 Kwietnia umówiłem się z typiara z tindera że ją zgarne z pracy i pojedziemy do niej, zjemy coś ogladniemy film i tyle. Wszystko było git, nie narzekałem, nie doszło do zbliżenia, jedynie przytulanie i małe pocałunki, natomiast jeśli ona nie wykazywała chęci na stosunek to
1 Kwietnia umówiłem się z typiara z tindera że ją zgarne z pracy i pojedziemy do niej, zjemy coś ogladniemy film i tyle. Wszystko było git, nie narzekałem, nie doszło do zbliżenia, jedynie przytulanie i małe pocałunki, natomiast jeśli ona nie wykazywała chęci na stosunek to
Mam 32 lata. Za rok się żenię.
Mieszkam na przedmieściach z rodzicami, rodzeństwem i dziadkami.
Nie jesteśmy patologiczną rodziną, a wielopokoleniową.
Mieszkamy w starym ale dosyć dużym domu wielorodzinnym.
Coś tam kiedyś próbowałem ze studiami, ale nie wyszło.
Pracuję od 21 roku życia.
Od razu po rzuconych studiach załapałem się na ciecia marketowego za 1250 wtedy.
Ale po pół roku zmieniłem pracę na inną, za 2200, na UZ, UoD.
No i tak pracowałem, potem podwyżka po roku na 2500.
Czasem premia, czasem podwyżka. Oscylowało do 3000.
Potem zaproponowali mi Umowę na czas nieokreślony, mniej płatne, ale składki na ZUS w końcu zaczęły być odprowadzane.
Za dach nad głową proporcjonalnie się dorzucałem, do napraw i remontów - partycypowałem, sam położyłem nową papę.
Kuchnia była wspólna, jak to w wielopokoleniowym, ale dorzucałem się więcej niż wynikałoby.
Do pracy 2km rowerkiem do wukadki i wukadką. Miesięcznie, zostawało mi ponad połowę zarobionych pieniędzy, czasami jak zarabiałem 3000 to nawet 2/3.
Oszczędzałem, nie inwestowałem. Nadmiar pieniędzy trzymałem na koncie, w banku i Stefczyku.
Znalazłem dziewczynę, oświadczyłem się, planujemy założyć rodzinę.
Za to co oszczędzone zebrało się tyle, że postanowiłem kupić własne 4 kąty.
2 pokojowe mieszkanie na rynku wtórnym na dalekich przedmieściach dużego miasta.
A teraz płakać mi się chce ( ͡° ʖ̯ ͡°) niedługo po opłaceniu podatku w Urzędzie Skarbowym zostałem tam zawezwany by udokumentować skąd mam gotówkę.
Straszą mnie karą taką, że gula w gardle rośnie (╥﹏╥)
Co ja mam zrobić? Jak ja mam to udokumentować, że pracowałem, zarabiałem, oszczędzałem?
Przecież co roku składałem pity, od UZ, UoD, UP są odprowadzane podatki. Przecież w banku też potrącali podatek Belki.
Dlaczego teraz mam problemy, co zrobiłem nie tak? Skąd mam pobrać podpisane Umowy sprzed 11 lat?
Czy jest ktoś na mikroblogu kto ogarnia prawo podatkowe i co nie tak zrobiłem z pieniędzmi, że teraz mam płacić astronomiczną karę, że musiałbym sprzedać kupione mieszkanie?
#prawo #podatki #urzadskarbowy #nieruchomosci #mieszkanie #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po pierwsze przejdź się do US i tam dokładnie wypytaj, o co chodzi. Wbrew temu, co sobie ludzie wmawiają, to ci urzędnicy są w większości bardzo pomocni.
Zobowiązania podatkowe przedawniają się po 5 latach, nie chcesz nam chyba napisać, że powywalałeś wszystkie umowy z ostatni 5-6 lat?
Ostatecznie ogarnij sobie jakiegoś doradcę od podatków, który za ciebie to wszystko załatwi.
https://www.lexlege.pl/ordynacja-podatkowa/art-70/