Wpis z mikrobloga

@paniprocesor: jadłam ostatnio w Smakołykach, było paskudne... Praktycznie wszystko co zamówiliśmy było niedobre - szarlotka za sucha, krokiet bez smaku się rozlatywał, zupa też bez smaku, herbata przesłodzona (niby miodem)- ledwo dało się wypić.
Kiedyś jak tam chodziłam to jedzenie było ok, plus za dobrą cenę, ale teraz jakąś masakrę mają, szkoda kasy, nawet jeśli tanio.