Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dobija mnie rutyna.. ale tak konkretnie. Nie wiem jak z tego wyjść, każdy dzień jest taki sam :/

6:00 Pobudka
6:10 Poranna toaleta
6:40 Śniadanie
7:00 Poranny przegląd interneta
8:00 Wyjście do roboty
8:40 Przyjazd do roboty, przygotowanie się do pracy
9:00 Praca
17:00 Koniec pracy
17:40 Powrót do domu.
18:00-18:30 obiadokolacja, zależy czy gotowy czy sam se coś gotuje
19:00 - Wieczorny przegląd interneta, trochę rozrywki czyli odcinek lub 2 serialu lub jakaś gierka.
21:00 Kładę się spać, przeglądam trochę neta na smartfonie
22:00 Zasypiam.

I tak od #!$%@? 4 lat dzień w dzień. Dzień po dni to samo.

W weekend zazwyczaj się lenie. Czasami jakiś wypad ze znajomymi czy coś, ale zazwyczaj mi się po całym tygodniu nie chce. Poza tym znajomych mam z tych pijących, a ja alkoholu unikam.

Dobija mnie to... Najgorsze jest to, że nie widzę żadnych szans na zmianę takiego stylu życia, eh #!$%@? mireczki... :(

#zalesie #zycie #gorzkiezale #smutnazaba

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 27
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to dawaj, leć do WKU i zaciągnij się do WP ( ͡° ͜ʖ ͡°) wstajesz rano, 5:30 na darcie mordy pdf dyżurnego. Masz 10 minut na oskrobanie mordy i wbicie się w strój na zaprawę, potem rozruch poranny, wcześnie rano śniadanie i szkolimy się ! Zero nudy !
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: slaby ten grafik, u mnie jak zacznie sie sezon to wyglada tak:
4:00 pobudka i prosto do pracy, wszystkie posilki jem w pracy, przegladam wykop, ogladam jakies glupoty na yt
22:00-00:00 w zaleznosci ile roboty wtedy ide spac

Pozdrawiam wszystkich pracoholikow.
  • Odpowiedz
MglistyPotwór: 6.20 pobudka
6.25 toaleta
6.45 śniadanie
7.10 wyjazd do pracy
7.30 przyjazd do pracy i praca
15.30 koniec pracy
16.00 - obiad
17.00 - #!$%@? z różową lub druga praca
20.00 - trening
21.00 - mycie / powrót do domu
21.30 - spacer z psem i kolacja
22.00 - TV
00.00 - sen

Nie mam najgorzej.

Zaakceptował: sokytsinolop}
  • Odpowiedz
jl: Zmień znajomych.
Kup pasy TRX - rano możesz zrobić trening (30 minut), zamiast przeglądania netu.
Jakieś popołudniowe wyjście ze znajomymi w środku tygodnia? Np. kręgle od 19-21 (bez alko bądź 1 piwo)
Jakiś kumpli nie masz żeby w tygodniu się spotkać i pogadać? My się raz na jakiś czas spotykamy bez kobiet w jakiejś pizzerii czy barze i gadamy o swoich sprawach (bez alko).
Jakiś rower po południu.
Hobby nie
  • Odpowiedz
O kurde chyba bym się załamala. Nie chcę Cię dobijac, ale na mnie strasznie działa kiedy mam taki dzień, a co dopiero któryś z rzędu.
  • Odpowiedz