Wpis z mikrobloga

W innych firmach się pokrycie kodu (np. instrukcji) testami. Polega to na tym, że uruchamiamy wszystkie testy i sprawdzamy ile % testowanych instrukcji zostało wywołanych przez testy.

U mnie w firmie mierzy się pokrycie uruchomieniem - ile % kodu zostało uruchomione przed wrzuceniem na produkcję ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

#programowanie #januszeprogramowania #januszewebdevu #heheszki
  • 9
@ShadowDancer: #!$%@?, zbyt prawdziwe xD Ostatnio wydali wersję. Jakieś zgłoszenie, że tam jakaś lista przestała działać. No dobra, to sprawdzam u siebie na wersji debug czy faktycznie. No #!$%@?, faktycznie XD Lista którą się odpala z głównego menu, jedna z najczęściej używanych. Ktoś coś #!$%@?ł i nawet nie sprawdził czy działa na wersji release ¯\_(ツ)_/¯ Jeszcze gdyby na debugu działało a u klienta nie - no coś się #!$%@?ło po drodze.
@ShadowDancer: może w dużych lub średnich firmach z mniejszą lub większą rotacją. U nas (mikroDG) się nie mierzy. Miarą jest to czy funkcja działa zgodnie z założeniami w trybie w którym korzysta użytkownik (test ręczny w obrębie intefejsu, chyba, że mówimy o procedurach obliczeniowych, które mają zautomatyzowane testy). Gdybym miał zapewnić wszystko tak jak to omawiają w różnych zaleceniach odnośnie QA i prowadzenia dokumentacji kodu, to cena softu byłaby tak wysoka,
@ShadowDancer: Czy ja wiem... jeden z projektów, które obecnie rozwijam zdecydowanie nie jest trywialny (na dziś 143 mln linii kodu, głównie C++, wyjście: Windows,Android) nie ma pełnych testów automatycznych, wiele testów GUI jest dokonywanych ręcznie, co sprawia, że przy okazji można znaleźć inne metody ulepszeń (których by nie zasugerował zautomatyzowany system testów auto).

Decyzja aby nie koncentrować się na testach mocno zintegrowanych ze środowiskiem (jak jest ogólnie teraz zalecane - automatyzacja,
W większości przypadków i tak jak się dokonuje wdrożenia/zmiany i przetestuje od razu szczegółowo na produkcji (przy kodowaniu), to jest bardzo mała szansa, że ten problem później wróci.


@dinokoder: Teraz są takie fajne narzędzia, które zapisują co klikasz i co wpisujesz jako użytkownik, i automatycznie generują kod do testów. Visual Studio w płatnej wersji tak chyba umie, że po prostu "nagrywa" scenariusz na podstawie tego co klikasz, więc nie potrzebujesz programisty
@Khaine: no niestety ja mam jeszcze stare środowisko (C++ Builder 6, a do Androida, skojarzone z Eclipsem) i zastanawiałem się czy upgradeować na nowe, czy przejść całkowicie na Visuala. Ostatnio Embarcadero (firma, która przejęła Borlanda) ogłasza zmianę modeli i wycofanie subskrypcji i można zrobić upgrade za jedyne 4K (1 tys. euro z hakiem), podczas gdy płatna wersja Visuala dla nowych użytkowników to połowa tej kwoty (z Community bezpłatne).

Dzięki za cynk,