Aktywne Wpisy
Arteqq +66
Mam wrażenie, że PiS wcisnął tu trolle.
Mnóstwo wpisów wychwalających tych złodziei a jednocześnie multum krytykujących opozycję.
Mnóstwo wpisów wychwalających tych złodziei a jednocześnie multum krytykujących opozycję.
essos 0
Jak powiedizeć po angielsku "odbiorca" w kontekście odbiorcy oglądającego jakiś content na youtube?
Dokładniej chce uzyć tego słowa w mojej definicji "measleading informations" - false informations that may measlead odbiorców and create miscoceptions about some topic which is dangerous because might start from small of group and spread to the larger part of society
#angielski
Dokładniej chce uzyć tego słowa w mojej definicji "measleading informations" - false informations that may measlead odbiorców and create miscoceptions about some topic which is dangerous because might start from small of group and spread to the larger part of society
#angielski
Dopóki tego dzisiaj nie zobaczyłem na żywo
@JanuszSebaBach: Uderzyłeś się za mocno w głowę.
@jablkawmasle
@resuf
@durielek
@haszimo
@szybki_zuk
@zakowskijan72
Tak, całkiem poważnie myślę że jeśli dyskonty jakiś asortyment wprowadzają w okresie wzmożonych zakupów a jest potrzebny cały rok, to powinni go utrzymać cały rok. Cieszysz się ze kupujesz bułkę za 15 groszy ale jak wykończą wszystkie lokalne piekarnie, papiernicze, kwiaciarnie nagle ceny staną się wcale niekonkurencyjne bo już nie będzie z kim konkurować.
Czasem coś chcę kupić bo zdarzają się rzeczy fajne ale zanim
@bgb1: No właśnie o to chodzi, że tu nie ma #!$%@? się ze zwrotami. Przychodzisz, oddajesz i dostajesz pieniądze z powrotem. Taki model sprzedaży wymyślił sobie sklep. Zamiast poświęcać kilkanaście metrów kwadratowych na przymierzalnie, udostępnili prosty proces zwrotów. A metry kwadratowe są w takich sklepach na wagę złota. Sprawdź sobie chociażby tag #ewakuacjaboners, gdzie widać, jak sklepy wykorzystują każdy
Komentarz usunięty przez autora
No jak dla mnie to jest już właśnie #!$%@? się skoro zamiast przymierzyć, kupić sobie ciuch i zadowolonym zanieść go do domu mając sprawę załatwioną natychmiastowo to trzeba się rozdrabniać - iść, zwracać, szukać nowego ciucha.
No więc właśnie pisałem,
@haszimo: Niekoniecznie masz prawo. Nie możesz sprzedawać towaru po cenie niższej niż koszt jego wyprodukowania. Nie wiem, ile kosztuje wyprodukowanie jednej bułki. Jeśli do 10 gr, to droga wolna, możesz sprzedawać. Ten przepis ma uchronić małe firmy przed niszczeniem ich przez duże. Taka firma założy sobie, że przez kilka lat może tracić
@bgb1: No w tym widzisz #!$%@? się, a nie widzisz w staniu w kolejce do szatni i przymierzaniu w ciasnym pomieszczeniu. A tak możesz sobie przyjść do domu, wygodnie przymierzyć i dowolnie długo zastanowić się,
Postać chwilę w kolejce to #!$%@? się? No błagam!
No mnie dotyczy bo właśnie przez ten problem unikam kupowania tam ciuchów. Według tego co napisałeś to raczej ci którym brak przymierzalni odpowiada (a
@bgb1: Przymierzenie ubrania w domu i ewentualny zwrot przy najbliższych zakupach to #!$%@? się? No błagam!
Aha, czyli nie masz problemu, ale jednak masz. Tak czy inaczej nie da się wymyślić takiego rozwiązania, z którego będzie zadowolony każdy. Zawsze znajdzie się jakaś grupa niezadowolonych, która zazwyczaj jest przyzwyczajona do czegoś
Tak bo sprawa, którą możesz załatwić od ręki na miejscu i mieć ją z głowy, rozwleka się na kolejne dni.
A gdzie ja pisałem, że nie mam problemu? Chyba logiczne jest, że skoro z tego powodu nie robię tam zakupów ciuchowych to dla mnie jest to problem,
@bgb1: Tylko, że nie musisz poświęcić temu czasu więcej, niż podczas normalnych zakupów w spożywczym. W przypadku szatni tak.
Ok, przyjąłem do wiadomości,
Dumping łupieżczy (predatory dumping): celem takiej polityki jest zdobycie jakiegoś rynku i wyeliminowanie konkurencji poprzez zaproponowanie cen niższych od kosztów wytworzenia. Konkurencyjne przedsiębiorstwa, mając mniejsze zasoby, nie mogą sprostać takiej praktyce i zostają wyeliminowane z rynku. W przypadku, gdy przedsiębiorstwo
No chyba tylko zakładając, że ktoś ma Lidla pod domem i bywa w nim codziennie. Sugeruję spojrzeć trochę szerzej poza własną perspektywę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiesz, że są ludzie, którzy mieszkają dalej i żeby zwrócić towar musieliby się specjalnie fatygować do sklepu?
Grubo
@bgb1: Chyba nie czytałeś moich poprzednich wpisów. Pisząc, że liczy się każdy metr, miałem na myśli dosłownie każdy jeden metr kwadratowy. Odsyłałem Cię już do tagu #ewakuacjaboners. Tak im potrzeba tych metrów, że niezgodnie z przepisami wykorzystują nawet drogę ewakuacyjną. Poza tym to nie tylko sezonowo, bo pojedyncze kosze z ubraniami