Wpis z mikrobloga

Stanąłem na grzejniku (jedną nogą). Kaloryfer poszedł w dół i wypadły z niego te śrubki ;d zatrzymał się na szafie i na szczęście nic nie stało się rurom i woda nie poleciała. Póki co coś podłożyłem i zaparłem go. ten jeden podtrzymujący haczyk jest złamany. Sam tego nie ogarnę. Jakiego fachowa wezwać? Zwykłego majstra czy hydraulika?
#remontujzwykopem #hydraulika #kiciochpyta
Wynoszony - Stanąłem na grzejniku (jedną nogą). Kaloryfer poszedł w dół i wypadły z n...

źródło: comment_S6S5AnZDx897KYZHbQSDpAAOQWKkiMEB.jpg

Pobierz
  • 61
@Wynoszony: ciezki bo woda w srodku, najoierw trzeba wode wylac. Zalezy od hydraulika czy bedzie sie pierdzielic pół dnia itd. Roboty jest na max 2 godziny. Nie wiem jakie sa stawki w Polsce. Pewnie z 50-100zl? Sama robocizna bo tam nic nowego oprócz 2 nowych śrub i kołków rozporowych nie trzeba
@johnmorra: Podstawowe pytanie, mieszkasz w bloku czy domu. Jeżeli w bloku, masz przesrane, należy spuścić wodę z całego pionu (całej klatki) albo szukać złotej rączki, która da radę założyć kołek tylko po osunięciu kaloryfera, jeżeli dom, to wystarczy spuścić wodę do poziomu dolnej rury(odpływu) i odkręcić kaloryfer, potem wymieni kołki.