Wpis z mikrobloga

@tptak:
Następnie dodaję 150-200 g wody, tyle samo wody i mam dużo szczęścia, jeśli nie wystrzeli na ścianę czy coś, jako że może rozrosnąć się bardzo intensywnie, zwiększając objętość nawet 4-5-krotnie.
W tym fragmencie masz, że dodajesz wodę i później znowu wodę. Błąd?
@desppero: bo to dużo wody daję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kutz poprawiam, dzięki!
@mariecziek: a jak rośnie w słoiku? Ile zostawiasz przed karmieniem? Ile dodajesz żarcia? Rośnie ilukrotnie?
A w jakim stanie dodajesz do ciasta? Ile po karmieniu? Robisz zaczyn? Prosto z lodówki? Ile soli do mąki? Ile zakwasu do mąki? Ile wody do mąki?
@tptak: zakwas dodajesz prosto ze słoika? W takiej lepkiej postaci? Wg Twojego prZepisu robię zakwas z 400g wody i 400g maki. Do tego może on urosnac. Czyli go muszę robić w naczyniu minimum 1l, dobrze mysle? Wyjdzie mi ok 800g zakwasu, tak?
@CyganskiKsiaze: kiedy zaczynasz go robić, trzeba karmić regularnie. Gdy już jest dojrzały to karmimy gdy się kończy lub gdy leży nieużywany w lodówce przez tydzień, a poza lodówką dwa dni. Względnie gdy wiem, że potrzebuję więcej zakwasu.
Chleb wychodzi inny. Nie lubię posmaku z drożdży piekarskich, zakwas go nie ma. Uważam że i na jednym i na drugim można zrobić słaby chleb, tak jak i dobry.
@tptak: czyli robię przez tydzień zakwas, łącznie ok. 800g. Piękne 2 razy w tygodniu chleb i biorę np. po 150g zakwasu. Na koniec tygodnia dokarmiam 50g maki + 50g wody. Czynność powtarzam. Wydaje sie proste. Mąkę pełnoziarnista robię sam z mielonej pszenicy. Nada sie taka?