Aktywne Wpisy
jednakenergetyk +504
Ukradli mi kilka dni temu dopiero co zakupioną dwuletnią Corollę, dałem za nią 60k, generalnie już się pogodziłem że stratą, nie miałem AC bo przez kilka szkód wychodziło ponad 10% wartości co wydało mi się zbyt wiele. Kilka godzin po zakupie OC auta i przerejestrowaniu nie było pod moim blokiem. Auto odebrałem tego samego dnia co zginęło. Największa farsa w tym kraju to jednak policja. Policjant powiedział że dziennie w Warszawie ginie
KRZYSZTOF_DZONG_UN +469
Oczywiście dziwnym trafem po raz kolejny bronią PiSu. Poruszyli tylko wątek spóźnienia się Wosia na komisję śledczą, ale merytorycznej części przesłuchania i tego, że Woś wił się jak wąż i pocił jak świnia - o tym już lepiej nie wspominać XDDDDD
A i tak najlepsze są komentarze pod ich filmikami, gdzie królują chłopsko-rozumowe Mariusze z Brajton, pisowskie i konfiarskie trolle i jakieś szury od Klausa Szwabba i śmiercionek xDDDDDD
Chryste Panie, stanowski
A i tak najlepsze są komentarze pod ich filmikami, gdzie królują chłopsko-rozumowe Mariusze z Brajton, pisowskie i konfiarskie trolle i jakieś szury od Klausa Szwabba i śmiercionek xDDDDDD
Chryste Panie, stanowski
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Po obejrzeniu wnętrza usiadłem na chwilę na ławce podumać nad swoim życiem. I naszła mnie taka refleksja wtedy, że zazdroszczę wierzącym tej bezwarunkowej wiary, tego przekonania, tego, że mają do kogo się zwrócić w trudnej chwili, że mają jakieś oparcie. Osobiście jestem niewierzący od małego praktycznie, moja natura nie pozwala mi ślepo uwierzyć, jestem zbyt krytyczny, zbyt wątpiący, zbyt racjonalny. Obecnie jestem w dosyć trudnej sytuacji życiowej, w którą już nie będę się tutaj zagłębiał, ale otwarcie przyznam, że brakuje mi takiego wsparcia, siły. Niestety przyjaciele ani rodzina nie potrafią mi go dać, a samemu borykać się z problemami jest trudno. Miło byłoby móc po prostu wierzyć i znajdować w tym siłę, sens i chęci do istnienia.
Można powiedzieć, że ta półgodzinna zaduma była swoistą modlitwą, bo dała mi dużo, wyciszyłem się i uspokoiłem. I jakkolwiek można nie lubić kleru i całej tej szajby z nim związanej, tak jednak taka czysta wiara, nieskażona żadnym Rydzykiem czy innymi skrzywieniami, bez dewocji, bez stania pod krzyżem (tym co to go chcieli zabrać kiedyś), to musi być piękna sprawa. Po prostu żyć, wierzyć i mieć nadzieję.
Człowiek jest tak maluczki, tak niepewny siebie i swojego życia, a zarazem tak duża odpowiedzialność na nim spoczywa, tak wiele może, że nic dziwnego, iż od zarania dziejów spoglądali w niebo aby znaleźć siłę.
Wiem, że może nie są to jakieś ambitne przemyślenia, ale i tak postanowiłem się podzielić. Polecam każdemu czasem przejść się w takie miejsce i na chwilę się zatrzymać w czasie, odetchnąć od tego świata i oddać zadumie. :)
#przemyslenia #zaduma #religia #wiara #yezdemjakiyezdem
I piję również do tego, że
Wiesz... Największym błędem jaki robią ateiści jest porzucenie rozwoju duchowego, ktory jest bardzo waznym aspektem naszego życia. To ze nie wierzysz w Kosciol, nie znaczy, ze nie mozesz rozwijac sie duchowo :)