Wpis z mikrobloga

@totalski: dzięki :) co to relacji to wsiadłam, pojechałam i zdałam ( ͡° ͜ʖ ͡°) miałam szczęście, że trafiłam na bardzo spokojnego egzaminatora i ten spokój udzielił się też mi. chociaż bałam się, że nie wyjadę z placu, bo na górce miałam problem, ale to dlatego, że ciężko mi było wyczuć tego citroena, pierwszy raz dzisiaj jechałam i dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że już nie ma yarisek
@good_excuse: Spoko, ja przed egzaminem obserwowałam akcje na placu i się za głowę łapałam. Jedna laska miała problemy z ruszeniem, o łuku już nawet nie wspomnę, noga musiała jej latać na sprzęgle jak młot udarowy xD No i to by było na te całe gadanie "bo sprzęgło #!$%@? a egzaminator buc i mnie celowo oblał". ( )