Aktywne Wpisy
Niewiemja +38
mirko_anonim +38
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dobija mnie to, że życie nie ma sensu.. chyba tylko głupcy są szczęśliwi bo żyją w niewiedzy i oddają się hedonizmowi - tyrka w kołchozie, zalać jakąś karynę, po pracy browar na hejnał i tak mija wesoło życie. Pomijając fakt, że jesteśmy niczym wobec wszechświata i świadomość że przed nami byli ludzie tacy jak my, z takimi samymi rozterkami tylko już umarli sobie i po nas będzie tak samo,
Dobija mnie to, że życie nie ma sensu.. chyba tylko głupcy są szczęśliwi bo żyją w niewiedzy i oddają się hedonizmowi - tyrka w kołchozie, zalać jakąś karynę, po pracy browar na hejnał i tak mija wesoło życie. Pomijając fakt, że jesteśmy niczym wobec wszechświata i świadomość że przed nami byli ludzie tacy jak my, z takimi samymi rozterkami tylko już umarli sobie i po nas będzie tak samo,
TL;DR: Sklep z oświetleniem od kilku miesięcy nie wysyła towaru, nie zwraca pieniędzy za anulowane zamówienia, nadal ma dobre opnie w wielu miejscach w necie i można się naciąć.
Mirki, chciałem was ostrzec przed sklepem LampyDomowe.pl i wszystkimi innymi sklepami działającymi pod egidą firmy:
P.P.U.H "Jumar" Adam Podhajski
Sklepy przestały realizować zamówienia, nie odbierają telefonów, kontakt mailowy jest, ale lakoniczny - kupiłem za 600 złotych oświetlenie na przełomie października i listopada i - podobnie jak wielu innych klientów - nie otrzymałem zamówienia, w mailach byłem zwodzony kolejnymi terminami dostawy. W tej chwili sprawy mają się tak, że zażądałem w zeszłym tygodniu zwrotu pieniędzy i czekam. Z tego jednak co można przeczytać w sieci, wiele osób czeka już znacznie dłużej.
Sprawa dziwna, bo do ok. września zeszłego roku sklep miał dobre opinie w porównywarkach, ludzie zadowoleni. Później coś się rypnęło, ale nadal patrząc na oceny można się naciąć, szczególnie, że większość produktów jest dostępna w dobrych cenach i być może wielu osób - tak jak ja - skuszonych zostanie przez 10-15 procent niższe ceny.
Nie chcę nikomu zarzucać oszustwa ani obrażać epitetami - w życiu różnie bywa, zakręty się zdarzają. Niemniej, jeśli planujecie sobie kupić żyrandol - na ten moment przestrzegam, możecie się po prostu nie doczekać realizacji zamówienia.
Pytanie do zaprawionych w boju Mirków i Mirabelek, którzy byli w podobnej sytuacji - co robić dalej? Kwota nie jest astronomiczna, ale 600 zł piechotą nie chodzi, chciałbym je jakoś wyegzekwować.
A dokładniej jak płaciłes via payu? Karta /przelew /blik?
Komentarz usunięty przez autora