[Bartholomew]

#film #80s #sciencefiction

Siedzę, oglądam Obcego (decydujące starcie) i sam nie wiem czemu wprawia mnie to w dobry nastrój. Są takie nieliczne filmy, do których mogę wracać i wracać a one wciąż mnie bawią. Obcy, Indiana Jones, Gwiezdne Wojny... Kto dziś robi takie kino? I czemu ja nic o tym nie wiem?

[cotosietutajstanelo]

@Bartholomew: apocalypto,las vegas parano i wiele innych

[Bartholomew]

@cotosietutajstanelo: Ostatnio nawet pisałem w temacie o Apocalypto, że to jeden z niewielu filmów według mnie doskonałych (lub niemal doskonałych). Do tego grona zaliczam też np. "To nie jest kraj dla starych ludzi" czy "Aż poleje się krew". No, ale to jest jednak inna kategoria. Wymieniłem wyżej film, hmmm... rozrywkowe, bezpretensjonalne, nastawione na fun i dające go z całego serca. Patrzę na tego Aliena (w tej chwili jestem na scenie gdy

[cotosietutajstanelo]

@Bartholomew: obcy to taki między-film raczej nie pasuje do klasyków,nawet średnio go pamiętam,może 10000 BC ale to też nie klasyk,jednak po latach jak go obejrzałem to mi się podobał.Tymczasem mam dylemat bo jutro idę z córką 10lvl na bajkę jaskiniowiec lub film cudowny chłopiec,nie wiem co wybrać."ona by chciała horror ale wiadomo"

[Gaya_Deguchi]

@Bartholomew: wymieniacie tu filmy do których można wracać wielokrotnie a one wciąż są rewelacyjne

[Bartholomew]

@cotosietutajstanelo: Chyba niepotrzebny dylemat. W TV właśnie się skończyli "Strażnicy Marzeń". Byłem kiedyś na tym w kinie z dzieciakami i tak się właśnie zastanowiłem, że nie pamiętam o czym ten film był! I w ogóle wyszło mi, że z filmów familijnych, które w ogóle pamiętam z kina ostatnio trafiła mi się "Czarownica" z Angeliną Jolie a po za tym niewiele. Większość filmów nie wnosi do głowy nic lub prawie nic, niestety.

[contrast]

@cotosietutajstanelo: polecam bardzo Cudowny chlopiec, dla dzici w tym wieku pozycja obiwiązkiwa, a i Tobie się spodoba

[cotosietutajstanelo]

@contrast: no mi się trailer podoba,więc chyba skorzystam,dzięki

[wolnynajmita]

@Bartholomew: Ja mam tak z "Roninem". W sumie akcyjniak bez specjalnej głębi, ale ten film ma jakiś swój niepowtarzalny klimat plus świetne sceny pościgów. Pewnie kwestia gustu:]

[s.....e]

Widzę podobny gust
A ja z takich lekkich odmóżdżających lubię np zabójczą broń.