Wpis z mikrobloga

@Pan_Wiechu zależy, jak zagadujesz. Ja ostatnio widziałem panią z obsługi w Auchanie co na legginsach na sobie miała te ich cenówki naklejone. "Czy pani nogi też są do kupienia?". Był ładny uśmiech :)
@Domiman: czy Ty miales w szkole matematyke? Pajacowanie to jest zbior, rozumiesz co to znaczy zbior? Zagadywanie czy podryw to element tego zbioru. ELEMENT? Rozumiesz? I te elementy naleza do zbioru pajacowanie. To tak jak np. liczby calkowite tworza zbior liczb calkowitych. Ale 5 nie rowna sie 48. Sa w tym samym zbiorze ale jedna liczba jest wieksza od drugiej.
@Dzyszla: Podrywać randomowe dziewczyny na ulicy niby też można, ale to już jest znacznie wyższa szkoła jazdy niż zaśmieszkowanie czy zamienienie paru zdań z obcą dziewczyną. Muszą być ku temu sprzyjające okoliczności i trzeba mieć sporego social skilla, żeby się udało.