Wpis z mikrobloga

26/...
Wczoraj pierwszy raz od kilku miesięcy zapaliłem jointa. Czułem się po tym dobrze ale przez chwile poczułem bardzo silną chęć oglądania porno. Na szczęście zapanowałem nad tym. Nie mam wyrobionego zdania na temat tego czy marihuana przeszkadza w czelendzu. Jak jest z tym u was? Palicie czasem?
#nofapchallenge
  • 11
@Mr_George haha nie nie , #!$%@? społeczne nie wynika z pozbawienia się witamin i minerałów w wytryskach a obwinianiem za porno, niską samooceną, wynaturzeniem i sprowadzaniem siebie na poziom zwierząt. O wiele mniej zaszkodzi Ci zwalenie sobie niż seans porno. Widzę wszyscy szukacie tylko wymówek a po upadku szukacie wyjścia albo już się poddajecie i dalej #!$%@?. Rób jak chcesz ale zeruj licznik pornem ;)
@gorillazzz dla mnie to odrębny temat jeśli chodzi o powiązanie z samym uzależnieniem ale to że jesteś pod wpływem może być zapalnikiem wiadomo. Sam jak jarałem to wiem że wtedy jest bardzo chęć na masturbację i osobiście mi to bardzo przeszkadza.
@WeChooseToNofap: ja raczej nie polecam jarania, tylko dlatego ze trochę podnosi się popęd po joincie a głupio byłoby #!$%@? sobie czelendz będąc pod wpływem czegoś. Pozatym samo jaranie raczej nie szkodzi oczywiście gdy pali się rzadko np raz w miesiącu. Poprawcie mnie jak się mylę.